14.7 C
Chicago
piątek, 3 maja, 2024

Politycy „gubią” służbowe telefony

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Politycy dostaną możliwość nabycia sprzętów ze swoich biur. Powód? Co cztery lata dochodzi to tajemniczych przypadków ich zaginięć – informuje poniedziałkowa „Rzeczpospolita”.

Gazeta wyjaśnia, że po rozpoczęciu kadencji majątek z biura posła, który nie uzyskał reelekcji, trafia do jego następcy.

 

„Z własnego doświadczenia wiem, że dostaje się wiele rzeczy, z których część okazuje się nikomu do niczego nieprzydatna” – mówi Kazimierz Smoliński z PiS, szef sejmowej Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych.

 

„Rz” informuje, że ma się to skończyć. Szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska wydała na początku lipca zarządzenie mające pozwolić posłom odkupić majątek, który nabyli za pieniądze na funkcjonowanie swoich biur. Chodzi również o sprzęt elektroniczny, w tym smartfony, które w związku z brakiem możliwości wykupu … często giną.

 

Zarządzenie nie dotyczy wszystkich urządzeń używanych przez posłów, bo niektóre mogli przejąć na własność już teraz. Np. słynne tablety, które posłowie otrzymali po raz pierwszy w 2012 roku, by zmniejszyć ilość papieru zużywanego w Sejmie, są formalnie w gestii Ośrodka Informatyki Kancelarii Sejmu. Po zakończeniu kadencji posłowie dostają możliwość odkupienia. Urządzenia są indywidualnie wyceniane, więc posłowie, którzy o nie dbali, paradoksalnie zapłacą więcej. Niekupione tablety idą zaś na przemiał. Po to, by sprzęt, na którym dane zapisywali politycy, nie trafił w niepowołane ręce. (PAP)

 

ktl/ mok/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520