Nerwowe chwile przeżyli odpoczywający na plaży jeziora Michigan przy 31-ej ulicy. Jak wynika z opowieści świadków, do wielkiego gorąca doszły jeszcze emocje związane z akcją policji.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń prowadzonego w tej sprawie dochodzenia, policjanci patrolujący okolice plaży dostrzegli u jednego z obecnych na miejscu broń palną. Nagle, jak wynika z relacji świadków, dosłownie zaroiło się od policjantów. Funkcjonariusze ujęli uzbrojonego plażowicza – zdaniem świadków, było ich bardzo dużo – nawet 30-tu.
Taka ilość policji na plażach nie powinna nikogo dziwić. Po ostatnich doświadczeniach związanych z wydarzeniami w czasie weekendu Memorial Day, liczba patroli została zwiększona. Funkcjonariusze byli dodatkowo powiadomieni o mającej się odbywać imprezie młodzieżowej w okolicach 31-ej ulicy, dlatego wzmogli tam swoją obecność.