Po trwającej piętnaście lat ucieczce były policjant z Chicago, który zniknął w trakcie śledztwa federalnego związanego z narkotykami, został w tym tygodniu aresztowany w Detroit.
68-letni Eddie Hicks miał być liderem 5-osobowej grupy, której członkowie podawali się za agentów federalnych, aby zarekwirować pieniądze i nielegalne substancje od dilerów narkotykowych. We wtorek Hicks stanął przed sądem, a niebawem zostanie przetransportowany do Chicago.
Hicks został po raz pierwszy zatrzymany w 2001 roku. Jak twierdzą śledczy, wraz z innymi członkami grupy robił naloty na apartamenty, podczas których zabierał pieniądze i narkotyki. Nie dochodziło jednak do żadnych aresztowań.
Grupa organizowała też kradzieże podczas zatrzymań drogowych i korzystała z nieoznakowanych samochodów policyjnych.
Hicks przeszedł na emeryturę w 2000 roku.
(dr)