Amerykański przedsiębiorca Elon Musk zaprezentował wizualizację swojej wizji, która ma zredukować korki w zatłoczonym Los Angeles.
Założyciel firm Tesla i SpaceX już kilka miesięcy temu zapowiadał, że będzie wiercić tunele pod „Miastem Aniołów”. Tłumaczył wtedy, że nie znosi korków i chce coś z tym zrobić. Teraz pokazał, o co dokładnie chodzi.
Na komputerowej animacji widzimy, jak auto parkuje na umieszczonej przy chodniku platformie. Następnie jest opuszczane przy pomocy windy pod ziemię. Kiedy już się tam znajdzie, srebrna platforma zabiera je z dużą szybkością w miejsce docelowe.
Musk twierdzi, że tego typu podróż z dzielnicy Westwood do Los Angeles, obecnie trwająca zazwyczaj od 30 do 60 minut, zajęłaby góra 6 minut.
Media w Los Angeles dotarły już na plac budowy, gdzie z helikoptera sfilmowano znajdującą się we wstępnej fazie konstrukcji maszynę, która ma drążyć tunele pod miastem. Widnieje na niej logo The Boring Company, firmy założonej pod koniec ubiegłego roku przez Muska.
W piątek podczas konferencji TED w Vancouver przedsiębiorca stwierdził, że tunele pod Los Angeles byłyby wielopoziomowe. – Nie ma właściwie limitu, jeśli chodzi o liczbę poziomów takiego tunelu – oznajmił.
LA’s notorious traffic was the inspiration for Elon Musk’s idea to start digging a network of underground tunnels https://t.co/Rt6eFIXJUr pic.twitter.com/yQvG9FB0vi
— CNN International (@cnni) May 1, 2017
(hm)