72-letni pastor ze stanu Michigan został skazany na 2 do 15 lat pozbawienia wolności za wykorzystywanie seksualne.
Dodatkowo sąd objął Roberta DeLanda pięcioletnim okresem kurateli. Pastor nie przyznał się do winy, ale też nie kwestionował zarzutów. 72-latka oskarżono o niestosowne kontakty seksualne z mężczyznami w wieku od 17 do 21 lat.
Do czasu aresztowania w lutym 2018 roku DeLand był pastorem w St. Agnes Church we Freeland. Ponadto uczył we Freeland High School.
(dr)