21.6 C
Chicago
niedziela, 26 maja, 2024
Strona główna Blog Strona 2729

Unijny Trybunał nakazuje zawieszenie wstępne nowych przepisów dot. Sądu Najwyższego. Co zrobi PiS?

0

Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości oświadczyła, że PiS obecnie nie pracuje nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. Beata Mazurek, podczas spotkania z dziennikarzami, zapewniła jednocześnie, że Polska respektuje europejskie prawo.

Wczoraj szef polskiej dyplomacji Jacek Czaputowicz powiedział w Brukseli, że będzie potrzebna ustawa, aby wprowadzić w życie postanowienia Trybunału Sprawiedliwości UE. Beata Mazurek nie wykluczyła, że nowelizacja wpłynie do Sejmu jeszcze na obecnym jego posiedzeniu. „Będziemy respektować wyroki. Mamy pełne prawo do tego, by reformować wymiar sprawiedliwości. Inne państwa też to robią i nie jest to kwestionowane. Natomiast w jakim zakresie i kiedy będziemy to rozstrzygać w parlamencie, takiej wiedzy nie mam” – powiedziała Mazurek.

W piątek TSUE nakazał wstępnie zawiesić ustawę o Sądzie Najwyższym. Unijny Trybunał przychylił się w całości do wniosku Komisji Europejskiej i nakazał wstrzymanie nominacji sędziów Sądu Najwyższego, a tych, którzy zostali odesłani w stan spoczynku, nakazał przywrócić do pracy na warunkach obowiązujących przed wejściem w życie ustawy o Sądzie Najwyższym. Chodzi o tak zwane środki tymczasowe.

Warszawa wielokrotnie wskazywała, że reforma wymiaru sprawiedliwości należy do wyłącznych kompetencji rządu krajowego.

IAR/mt/kano

Spotkanie „na dywaniku” u Kaczyńskiego na Nowogrodzkiej

0

W siedzibie PiS na ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie spotkali się przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy, czyli kierownictwa PiS i partii koalicyjnych. Tematem spotkania mają być tematy bieżące, w tym kampania przed drugą turą wyborów samorządowych.

Według rzeczniczki PiS Beaty Mazurek nie ma podstaw, by pytać o ewentualne wyciąganie konsekwencji i rozliczenia między innymi z powodu przegranej Patryka Jakiego w Warszawie.
„Mamy wynik, który nas cieszy” – powiedziała Beata Mazurek. Podkreśliła, że wynik wyborczy jest sukcesem PiS, gdyż partia ta uzyskała lepsze rezultaty niż przed czterema laty. „To kolejne zwycięstwo PiS, nie czarujmy rzeczywistości, że jest inaczej” – powiedziała rzeczniczka. Beata Mazurek oceniła, że jej ugrupowanie zdobędzie władzę w większej liczbie sejmików wojewódzkich niż przed czterema laty.

W głosowaniu w 2014 roku PiS zwyciężyło z wynikiem 26,89 procent głosów. Drugie miejsce zajęła Platforma Obywatelska – 26,29 proc. Według podanych w poniedziałek przed południem wyników sondażu Ipsos w wyborach do sejmików wojewódzkich PiS otrzymało 33 procent a Koalicja Obywatelskiej, na którą składa się PO i Nowoczesna – 26,7 procent.

IAR / TVP Info / pp/kano

Dystrykt szkolny w Lyons Township zatrudnił nauczyciela oskarżonego o morderstwo

0

Dystrykt szkolny 103 w Lyons Township zatrudnił nauczyciela mimo postawionych mu zarzutów o morderstwo. W poniedziałek wieczorem odbyło się spotkanie , na którym rodzice nie kryli oburzenia faktem, że władze zgodziły się, by 40-letni nauczyciel języka angielskiego Andres Rodriguez pracował z młodymi ludźmi choć złamał prawo.

 

Nauczyciel w ubiegłym roku podczas nieporozumienia na drodze postrzelił mężczyznę w Tinley Park. Dystrykt zatrudnił go mimo tego, że została przesłana informacja o kryminalnych zarzutach i wiedział o jego aresztowaniu. Pod presją Rodriguez został zawieszony w sierpniu z możliwością pobierania pensji. Nauczyciel pracował w Washington Middle School. Senator stanowy Martin Sandoval zapowiedział złożenie projektu ustawy, zmieniającej przepisy w Illinois odnośnie zatrudniania pracowników szkolnych. Obecnie nauczyciel może stracić licencję ale dopiero po prawomocnym wyroku skazującym go za przestępstwo.

 

BK

Matka usłyszała zarzuty po pożarze, w którym zginęły jej córki

0

Kobieta z Florydy usłyszała zarzut zaniedbania po tym, jak dwie jej córki zginęły w pożarze mieszkania.

Biuro szeryfa hrabstwa Broward poinformowało, że 22-letnia Jeny Yosselin Melendez-Ramirez została aresztowana w piątek. Kilka dni wcześniej sąsiedzi wezwali straż pożarną, kiedy z jej mieszkania zaczął dobiegać dym. Po ugaszeniu płomieni strażacy znaleźli ciała 5-letnich Abigail Espinozy i Sofii Melendez.

Matka powiedziała śledczym, że zostawiła córki i 2-letniego syna pod opieką swojej 16-letniej siostry, a sama poszła do pracy. 16-latka zabrała chłopca do sklepu Walmart, do którego poszła po jedzenie dla dzieci. Dziewczynki zostały w mieszkaniu.

Opiekę nad siostrą kobiety i chłopcem przejął stan.

(łd)

Po huraganie Irma zmalała populacja Florida Keys

0

Po huraganie Irma, który uderzył w ubiegłym roku, odnotowano spadek populacji archipelagu Florida Keys.

Biuro Badań Ekonomicznych i Biznesowych przy Uniwersytecie Floryda poinformowało, że liczba ludności we wszystkich miejscowościach położonych na archipelagu uległa zmniejszeniu pomiędzy 2017 a 2018 rokiem. Ogółem populacja Keys skurczyła się o blisko 3 tys. ludzi – do 73,940.

Irma przetoczyła się przez archipelag we wrześniu ubiegłego roku. Wiatr wiał z prędkością 130 mil na godzinę (210 km/h) i zniszczył tysiące domów.

(łd)

Strzelanina na I-57. Trzy osoby ranne

0

Trzy osoby zostały ranne w strzelaninie na autostradzie I-57. W poniedziałek około 8:30 wieczorem do przejeżdżającego w pobliżu 123 ulicy samochodu padły strzały z innego auta.

 

Kierowca wjechał w przydrożny słup. Trzech mężczyzn w krytycznym stanie zabrano do szpitala. Ruch w kierunku północnym został wstrzymany na I-57 od 127 ulicy. Funkcjonariusze policji stanowej nadzorują śledztwo. To druga strzelanina na tej autostradzie w rejonie Chicago w ciągu zaledwie tygodnia. W piątek kierowca poinformował policję około 1:48 nad ranem, że ktoś do niego strzelał z przejeżdżającego auta. Do zdarzenia doszło w pobliżu 127 ulicy w dzielnicy West Pullman.

 

BK

Spłonęła posiadłość byłego zawodnika Chicago Bulls

0

Policja zatrzymała podejrzanego o podpalenie domu w South Holland. Posiadłość należała kiedyś do byłego zawodnika Chicago Bulls,  Dwyane’a Wade’a.

 

W poniedziałek około 1:15 po południu słychać było eksplozję a następnie pojawił się ogień w budynku przy 1760  East 158 ulicy, który doszczętnie spłonął. Policja potwierdziła, że posiadłość należała parę lat temu do Wade’a. W 2016 sprzedał on dom za 300 tysięcy dolarów. Nikt nie został ranny. South Holland położone jest ponad 20 mil od Chicago. Dwyane Wade grał w barwach Byków w sezonie 2016-17.

 

BK

Senator Warren: zrobiłam test DNA, żeby zwiększyć zaufanie ludzi do rządu

0

Elizabeth Warren, senator ze stanu Massachusetts, stwierdziła, że zmieniła zdanie i poddała się testowi DNA, ponieważ zaufanie do amerykańskiego rządu jest „na najniższym poziomie w historii” i chciała je odbudować.

W niedzielę Warren, członkini Partii Demokratycznej, wzięła udział w debacie z republikaninem Geoffem Diehlem. Prowadzący zapytał ją, dlaczego jeszcze w marcu mówiła, że test DNA nie jest potrzebny, aby dowieść, iż wśród jej przodków byli rdzenni mieszkańcy Ameryki. Ostatecznie test zrobiła, a on wykazał, że rdzenny mieszkaniec Ameryki znajdował się w jej rodzinie sześć do dziesięciu pokoleń wstecz.

Warren wyjaśniła, że zdecydowała się na test, gdyż publikacja w internecie jej rodzinnej historii jest jednym ze sposobów na odbudowanie zaufania ludzi do rządu.

Diehl zarzucił Warren, że próbuje czerpać korzyści polityczne z faktu, że w jej rodzinie był rdzenny mieszkaniec Ameryki. – Myślę, że właśnie to przeszkadza wielu ludziom – powiedział. Później dodał: – Nie interesuje mnie, w jakim procencie czuje się rdzenną Amerykanką. Interesuje mnie to, że ja czuję się w stu procentach mieszkańcem Massachusetts i będę pracować na rzecz ludzi w tym stanie.

Warren stara się o drugą sześcioletnią kadencję w stanowym Senacie. Nie milkną spekulacje, że w 2020 roku wystartuje w wyborach prezydenckich. Senator od dłuższego ostro krytykuje prezydenta Donalda Trumpa.

(jj)

Szef FBI w Bostonie przejdzie na emeryturę

0

Szef bostońskiego oddziału FBI przejdzie w styczniu na emeryturę po dwudziestu latach pracy w agencji.

Biuro w Bostonie zawiaduje działaniami FBI na terenie stanów Massachusetts, Maine, New Hampshire i Rhode Island. Harold Shaw stanął na jego czele w październiku 2015 roku.

Pracę w FBI Shaw rozpoczął w 1999 roku jako agent specjalny w oddziale nowojorskim. Uczestniczył tam m.in. w śledztwach dotyczących zamachów z 11 września oraz ataku na amerykańskiego niszczyciela rakietowego USS Cole. W Bostonie sprawował pieczę na przykład nad dochodzeniami w sprawie działalności gangu MS-13. Pod jego rządami dokonano największego pojedynczego zatrzymania członków tego gangu na terytorium Stanów Zjednoczonych. Aresztowano kilkadziesiąt osób.

(jj)

Miniaturowe świnki jako zwierzęta domowe. Miasto w Michigan wydało zgodę

0

Władze miasta Holland w stanie Michigan wyraziły zgodę na to, by mieszkańcy posiadali miniaturowe świnki jako zwierzęta domowe.

Miejscy radni zajęli się tą kwestią po zapytaniu jednej z mieszkanek, która chciała wiedzieć, czy może trzymać miniaturową świnkę w domu. Radni wydali na to zgodę, zatwierdzając poprawkę do wcześniejszego rozporządzenia.

Za miniaturową świnkę uznawana jest taka, której waga nie przekracza 120 funtów (54 kg). Menedżer miasta Keith Van Beek stwierdził, że wcześniej przepisy tej kwestii nie precyzowały.

Mark Vanderploeg, dyrektor Community and Neighborhood Services, podkreślił, że miniaturowe świnki będą teraz traktowane w świetle prawa tak samo jak psy.

(dr)

Szykowane podwyżki dla policjantów w Detroit

0

Funkcjonariusze policji w Detroit mogą otrzymać w ciągu trzech lat 7% podwyżki i odzyskać część świadczeń utraconych w okresie bankructwa miasta.

O porozumieniu w tej sprawie poinformowali burmistrz Mike Duggan, szef policji James Craig oraz prezes stowarzyszenia policjantów Mark Diaz. Podwyżki mają być stopniowane – pierwsza ma wynieść 2%, a dwie kolejne po 2,5%.

Za sprawą umowy policjanci mają też otrzymać prawo do czterech płatnych urlopów, które utracili po złożeniu przez miasto wniosku o bankructwo w 2013 roku.

Funkcjonariusze dostali już 7% podwyżki w roku 2015. Ich płaca minimalna wzrosła wtedy do 36 tys. dolarów rocznie. Jeśli nowe porozumienie zatwierdzą radni, roczne dochody minimalne policjantów wzrosną do 39,546 dolarów.

(dr)

12 listopada 2018 może być dniem wolnym od pracy

0

12 listopada 2018 może być dniem wolnym od pracy. Tego chce Prawo i Sprawiedliwość, a wszystko z powodu obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Czy 12 listopada nie pójdziemy do pracy? Decyzja zapadnie w najbliższym czasie.

 

Co roku 11 listopada jest dniem wolnym od pracy ze względu na Święto Niepodległości. W tym roku jednak obchodzimy nie byle jaką, bo okrągłą i to w dodatku setną rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę. Dodatkowo 11 listopada wypada w niedzielę, która i tak dla większości jest dniem wolnym od pracy. Możliwe jednak, że z w tym roku będziemy świętować dłużej. Radny PiS, Paweł Zalewski, wyszedł z inicjatywą ustanowienia 12 listopada 2018 dniem wolnym od pracy. Ma to być jednorazowe i służyć możliwości osobistego odczucia wielkiego święta odzyskania niepodległości przez każdego Polaka, a także dawać sposobność do godnego uczczenia okrągłej rocznicy.

 

Inspiracją dla Zalewskiego, by z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości ustanowić 12 listopada dniem wolnym od pracy był Józef Piłsudski, który w 1919 roku ustanowił taki precedens, czyniąc jednorazowo dniem wolnym 10 lutego. Czy 12 listopada będzie dniem wolnym od pracy w tym roku? Wszystko okaże się w najbliższym czasie – do Sejmu trafił projekt ustawy. Będziemy informować o ustaleniach, gdy tylko pojawią się jakieś informacje a ten temat.

 

Mateusz Gamrot przed walką o drugi pas KSW: To największe sportowe wyzwanie w mojej karierze

0

Mistrz KSW wagi lekkiej Mateusz Gamrot o walce z Kleberem Koike Erbstem, której stawką będzie tytuł kategorii piórkowej.

– To największe sportowe wyzwanie w mojej karierze. Kleber jest niesamowicie groźny w parterze. Zapasów kompletnie nie ma, ale nie są mu one potrzebne. Stójkę ma chaotyczną, nieprzewidywalną. W kilku walkach udało mu się posadzić rywali ciosami. Ale ta płaszczyzna służy mu raczej do tego, żeby oszukać przeciwnika. Odwrócić jego uwagę i sprowadzić pojedynek tam, gdzie czuje się mocny – do parteru. To starcie da nam odpowiedź na pytanie, który background jest lepszy: brazylijskie jiu-jitsu czy zapasy. To będzie konfrontacja dwóch stylów – zapowiada przed walką z Kleberem Koike Erbstem (MMA 24-4-1) niepokonany mistrz KSW kategorii lekkiej Mateusz Gamrot (14-0). 1 grudnia na KSW 46 w Gliwicach „Gamer” zmierzy się z pochodzącym z Brazylii reprezentantem Japonii o tytuł mistrza kategorii piórkowej.

 

Ostrzeżenia IMGW. Niż Zyglinda przyniesie silny wiatr, śnieg i deszcz

0

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, jaki przyniesie do Polski niż wtórny. Niż nosi imię Zyglinda (niem. Siglinde). Uwaga – należy spodziewać się silnego wiatru, który w porywach będzie osiągał blisko 100 km/h, opadów deszczu, a w północnych rejonach Polski deszczu ze śniegiem i krupy śnieżnej. Wiatr może powodować szkody. 

 

– W powiatach nadmorskich silny wiatr o średniej prędkości od 40 km/h do 55 km/h, w porywach do 95 km/h, południowo-zachodni po południu skręcający na północno-zachodni. Na pozostałym obszarze wiatr o średniej prędkości od 25 km/h do 35 km/h, w porywach do 80 km/h, z kierunków zachodnich – tak brzmi prognoza zagrożeń dla woj. pomorskiego na wtorek, 23 października. Niebezpieczny wiatr będzie utrzymywał się również w środę.

 

W powiatach nadmorskich silny wiatr o średniej prędkości od 40 km/h do 55 km/h, w porywach do 95 km/h, południowo-zachodni po południu skręcający na północno-zachodni. Najgorzej będzie w rejonach północnych, ale w innych województwach również mocno powieje. – Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 25 km/h do 35 km/h, w porywach do 75 km/h, z zachodu – tak brzmi prognoza zagrożeń na wtorek dla woj. kujawsko-pomorskiego.

 

Jak informuje portal twojapogoda.pl, silny wiatr ma związek z przemieszczaniem się niżu wtórnego o imieniu Zyglinda (niem. Siglinde). Centrum niżu bardzo szybko przemieści się znad Bałtyku w kierunku zachodniej Rosji w ciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin. W Polsce – oprócz silnego wiatru będziemy mieli do czynienia z gwałtownym spadkiem ciśnienia, zapowiadane są również opady deszczu. Na północy możliwy grad, deszcz ze śniegiem i krupa śnieżna.

 

Uwaga – wiatr o sile ok. 100 km/h może powodować uszkodzenia drzew i dachów. W najbliższych godzinach warto pozdejmować z balkonów przedmioty, które mogą zostać zrzucone przez silne porywy wiatru. Lepiej też nie parkować aut w pobliżu drzew.

 

Nowe zmiany prawne oznaczają koniec Ubera w Polsce?

0

Do projektu nowej Ustawy o transporcie drogowym dodano nowy zapis, którego kształt uderza w działalność na terenie Polski takich aplikacji jak Uber, czy Taxify.

Do projektu ustawy opracowanego przez Ministerstwo Infrastruktury dotarli dziennikarze „Rzeczpospolitej”. Z ich ustaleń wynika, że wprowadzono do niego „po cichu” zapis mówiący, że pośrednik przy przewozu osób obowiązkowo musi posiadać wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej albo numer KRS. – Oznacza to, że o licencję na pośrednictwo osób, a w konsekwencji wszystkie czynności dokonywane przez pośrednika, będzie mógł mieć tylko podmiot posiadający jakąś formę obecności na terytorium RP – mówi w rozmowie z „Rz” Arkadiusz Pączka, dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji w Pracodawcach RP.

 

Tymczasem zarówno Uber, jak i Taxify swoje tzw. centra bilingowe mają za granicę (Uber w Holandii, a Taxify w Holandii I Estonii), co oznacza, że obie aplikacje nie mogłyby działać na terenie Polski. Część ekspertów, z którymi rozmawiali dziennikarze „Rz” twierdzi, że takie przepisy są niezgodne z prawem Unii Europejskiej, lecz do projektu ustawy dołączono pismo Ministerstwa Spraw Zagranicznych zaświadczające zgodność z prawodawstwem unijnym. Pismo jest jednak datowane na 1 października, więc zdaniem ekspertów mogło powstać przed wprowadzeniem zmian uderzających w pośredników przewozów.

 

Alex Kartsel, szef Taxify na Polskę stwierdził w rozmowie z „Rz”, że ten dodatkowy zapis wprowadzono w ostatniej chwili, aby uspokoić taksówkarzy przed wyborami samorządowymi. Przedstawiciele korporacji taksówkowych mieli spotkać się z wiceministrem Markiem Chodkiewiczem 17 października, czyli na dzień przed zaplanowanym protestem kierowców Taxi w Warszawie.

 

„Ignacy Jan Paderewski – Ikona Niepodległości“

0

W ramach miedzynarodowych obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, w dniach 15-19 listopada w Nowym Jorku realizowany będzie polsko-amerykański projekt zatytułowany „Ignacy Jan Paderewski – Ikona Niepodległości“. W programie artystycznym zaplanowano szereg wydarzeń kulturalnych: koncerty, recitale, pokazy artystyczne, wykłady i spotkania z artystami, które odbędą się w formule festiwalowej pod wspólnym hasłem „Paderewski Days in New York“. Pomysłodawcą projektu jest prof. Adam Wibrowski, a realizację przedsięwzięcia wspierają: Fundacja RenesArt z Polski, Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku, Polish & Slavic Center, Polish Institute of Arts and Sciences of America PIASA oraz New York Public Library for the Performing Arts. Działania współfinansuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w ramach konkursu „Współpraca w dziedzinie dyplomacji publicznej 2018”.

PADEREWSKI DAYS IN NEW YORK – PROGRAM:

Podczas „Paderewski Days“ muzyka mistrza Paderewskiego rozbrzmiewać będzie w różnych dzielnicach Nowego Jorku. 17 listopada w Lincoln Center na Manhattanie odbędzie się koncert „Paderewski in New York: 1891 Madison Square Garden Debut Revival Concert”. W rekonstrukcji historycznego pierwszego recitalu solowego Mistrza Paderewskiego z roku 1891 wystąpią wspólnie pianiści z Polski i USA: Jakub Kuszlik oraz Timothy Jones. W programie utwory Beethovena, Liszta, Schumanna, Chopina i oczywiście Paderewskiego. Wydarzenie poprowadzi Adam Wibrowski – członek międzynarodowych stowarzyszeń muzycznych promujących na świecie twórczość Mistrza Paderewskiego. Gala odbędzie się w Lincoln Center: Bruno Walter Auditorium, New York Public Library for the Performing Arts (40 Lincoln Center Plaza). Start godz. 2:30 PM, wstęp wolny.

18 listopada wydarzenia kulturalne „Paderewski Days in New York“ przeniosą się na Brooklyn. W siedzibie Polish & Slavic Center (177 Kent Str.) mieszkańcy Nowego Jorku, w tym liczna nowojorska Polonia, świętować będą wspólnie jubileusz 100-lecia polskiej niepodległości przy dźwiekach muzyki Mistrza Paderewskiego. W programie m.in: pokaz audiowizualny do muzyki na żywo, wykłady z cyklu „Paderewski in New York“ oraz wieczorny recital fortepianowy w wykonaniu Jakuba Kuszlika – laureata Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Ignacego Jana Paderewskiego. Centralnym punktem spotkania będzie uroczyste odsłonięcie pamiątkowej rzeźby z portretem Ignacego Jana Paderewskiego. Dzieło stworzył znany polski rzeźbiarz Anrzej Renes. Rzeźba zostanie zamieszczona na frontonie budynku Polish & Slavic Center (największej organizacji polonijnej w USA) i sposób trwały upamiętni w Nowym Jorku Mistrza Paderewskiego, który zarówno dla Polaków, jak i dla Amerykanów jest ikoną kultury, symbolem uniwersalnych wartości – wolności i niepodległości.

Ważnym wydarzeniem projektu „IGNACY JAN PADEREWSKI – IKONA NIEPODLEGŁOŚCI“ będzie konferencja poświęcona Paderewskiemu, z wykładami otwartymi dla publiczności. Główne spotkanie konferencji odbędzie się 15 listopada 2018 (godz. 6:30 pm) w PIASA – Polish Institute of Arts and Sciences of America. Podczas wykładu Adam Wibrowski (dyrektor artystyczny Paderewski Days in NY) opowie o działalności niepodległościowej Ignacego Jana Paderewskiego oraz zaprezentuje przewodnik historyczno-turystyczny „Śladami Paderewskiego w Ameryce“.

Finał projektu „Paderewski – Ikona Niepodległości“ odbędzie się w Konsulacie Generalnym Rzeczpospolitej Polskiej w Nowym Jorku w dniu 19 listopada, gdzie muzyka Paderewskiego zabrzmi podczas koncertu z okazji 100 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Wszystkie efekty i rezultaty projektu „IGNACY JAN PADEREWSKI – IKONA NIEPODLEGŁOŚCI“, relacje fotograficzne i filmowe oraz przebieg wydarzeń kulturalnych w Nowym Jorku można będzie śledzić na facebookowej stronie internetowej PADEREWSKI FOREVER.
ORGANIZATORZY I PARTNERZY PROJEKTU
„IGNACY JAN PADEREWSKI – IKONA NIEPODLEGŁOŚCI“
1. Fundacja RenesArt (organizator główny)
2. Adam Wibrowski – pomysłodawca „Paderewski Days in New York“
3. New York Public Library for the Performing Arts – Lincoln Center
4. Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku
5. Polish & Slavic Center in New York
6. PIASA – Polish Institute of Arts and Sciences of America
7. Współfinansowanie: Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP
Dyrektor muzyczny – prof. Adam Wibrowski, Dyrektor artystyczny – Andrzej Renes
Miejsce i czas realizacji wydarzeń kulturalnych: Nowy Jork, USA 15 – 19 listopada 2018

TEMATYKA PROJEKTU „IGNACY JAN PADEREWSKI – IKONA NIEPODLEGŁOŚCI“
Jubileusz 100-lecia Niepodległości to szczególny moment dziejowy, w którym przypominamy światu wielkie postacie polskiej historii i kultury. Projekt Fundacji RenesArt, poprzez różnorodne działania adresowane do nowojorskiej publiczności i środowisk polonijnych,

prezentuje, promuje i przypomina Ignacego Jana Paderewskiego oraz jego ogromne zasługi w dziedzinie kultury i dyplomacji, w tym także polsko-amerykańskiej współpracy na rzecz polskiej niepodległości.
Podczas planowanych w ramach projektu koncertów, pokazów, spotkań i konferencji, opowieść o Paderewskim skupi się wokół kilku kluczowych wydarzeń i zagadnień:
działalności koncertowej i artystycznej polskiego kompozytora w USA,
dokonań Paderewskego w zakresie dzialalności niepodległościowej i dyplomatycznej
spotkań i współpracy Paderewskiego z prezydentem USA Woodrow Wilsonem
współpracy Paderewskiego ze środowiskami Polonii w USA.
OPIS WYBRANYCH KOMPONENTÓW PROJEKTU:

1. POKAZ AUDIOWIZUALNY INSPIROWANY MUZYKĄ PADEREWSKIEGO
Realizacja: Andrzej Renes / Polish & Slavic Center, 18 listopada 2018
Podczas „Paderewski Days in New York“ w Polish & Slavic Center (177 Kent Str.) przed nowojorską publicznością i Amerykańską Polonią wystąpi Andrzej Renes – znany polski artysta rzeźbiarz i autor projektów interdyscyplinarnych z pogranicza muzyki i sztuk wizualnych. Podczas pokazu w Nowym Jorku artysta wystąpi na scenie wraz z Jakubem Kuszlikiem – pianistą, laureatem Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Ignacego Jana Paderewskiego i zdobywcą nagrody za najlepsze wykonanie utworów Paderewskiego. Andrzej Renes za pomocą nowoczesnych narzędzi multimedialnych stworzy podczas koncertu cykl prac (rysunków) inspirowanych muzyką Paderewskiego. Ivent zakończy prezentacja twórczości artysty i jego projektów realizowanych w Polsce i zagranicą.
2. PRZEWODNIK „ŚLADAMI PADEREWSKIEGO W USA“
Podczas wydarzeń w Nowym Jorku po raz pierwszy zaprezentowany zostanie czytelnikom przewodnik historyczno-turystyczny „Śladami Paderewskiego w USA“. Książka zachęca do rozwijania turystyki kulturalnej, poznawania muzyki Mistrza Paderewskiego oraz historii jego działalnosci społecznej i niepodległościowej prowadzonej na terenie USA. Ponad 2000 wydrukowanych przewodników trafi do uczestników wydarzeń kulturalnych imprezy „Paderewski Days in New York“ (egzemplarze nieodpłatne), a w wersji elektronicznej (plik PDF) przewodnik ukaże się na stronach internetowych instytucji kultury i organizacji polonijnych w USA oraz będzie dostępny na wybranych portalach informacyjnych i turystycznych.
3. Fanpage projektu – PADEREWSKI FOREVER
Facebookową stronę internetową PADEREWSKI FOREVER stworzą wspólnie melomani i wielbiciele twórczości Paderewskiego z Polski i USA, a także eksperci z ramienia organizatorów i partnerów projektu „IGNACY JAN PADEREWSKI – IKONA NIEPODLEGŁOŚCI“. Na stronie internetowej znajdą się informacje dotyczące życia i twórczości Paderewskiego, jego działalności muzycznej, niepodległościowej i dyplomatycznej w USA, w tym kalendarium i ciekawostki nadsyłane także przez użytkowników sieci. Strona promować będzie również projekty, festiwale oraz instytucje i organizacje, które w USA prezentują muzykę polskiego pianisty i upamiętniają dzieło jego życia.

Dodatkowych informacji o projekcie udzielamy mailowo: [email protected]

PROJEKT „IGNACY JAN PADEREWSKI – IKONA NIEPODLEGŁOŚCI“
ŚWIĘTUJEMY RAZEM JUBILEUSZ 100-LECIA ODZYSKANIA PRZEZ POLSKĘ NIEPODLEGŁOŚCI

PADEREWSKI DAYS IN NEW YORK
15–19 LISTOPADA 2018
15 LISTOPADA (CZWARTEK)
THE POLISH INSTITUTE OF ARTS AND SCIENCES OF AMERICA, 208 EAST 30TH STREET, NY 10016
WYKŁAD KONFERENCJI „PADEREWSKI W AMERYCE“
Spotkanie z prof. Adamem Wibrowskim – wykład i panel dyskusyjny.
Premiera przewodnika „Śladami Paderewskiego w USA”
17 LISTOPADA (SOBOTA), GODZ. 2:30 PM
LINCOLN CENTER – BRUNO WALTER AUDITORIUM, NEW YORK PUBLIC LIBRARY OF THE PERFORMING ARTS
40 LINCOLN CENTER PLAZA, NY 10023
PADEREWSKI IN NEW YORK – 1891 MADISON SQUARE GARDEN DEBUT REVIVAL CONCERT
Rekonstrukcja pierwszego nowojorskiego recitalu Paderewskiego z roku 1891
Zagrają: Jakub Kuszlik (Polska) i Timothy Jones (USA)
Galę jubileuszową poprowadzi Adam Wibrowski (dyrektor artystyczny Paderewski Days)
18 LISTOPADA (NIEDZIELA)
POLISH & SLAVIC CENTER IN NEW YORK, 117 KENT STR, BROOKLYN, NY 11222
PADEREWSKI DAYS IN POLISH & SLAVIC CENTER / W programie:
Paderewski – Ikona Niepodległości / wykład prof. Adama Wibrowskiego
Odsłonięcie pamiątkowej płaskorzeźby portretowej Mistrza Paderewskiego
Prezentacja twórczości polskiego artysty Andrzeja Renesa
Prezentacja przewodnika „Śladami Paderewskiego w USA”
Pokaz audiowizualny do muzyki Paderewskiego na żywo

Niebezpieczne Body Camera dla oficerów NYPD

0

Jak podają oficerowie NYPD prawie 3 tysiące Body Camera, które trafiły do policjantów zatrudnionych na posterunkach na Staten Island jest wadliwa. W miniony weekend doszło do niebezpiecznego incydentu, urządzenie Body Camera które było zamontowane przy policjancie eksplodowało. Według policyjnego raportu jeden z funkcjonariuszy zauważył, że z zamontowanego przy nim urządzenia wydobywa się dym. Natychmiast zdjął koszulę i zabezpieczono urządzenie tak aby nikogo nie skrzywdzić. Dla bezpieczeństwa pozostałych policjantów, wycofano z użytku całą partię kamer. Obecnie komisarz policji James O’Neill zakazuje funkcjonariuszom korzystania z urządzeń do momentu usunięcia usterki.

Sześć osób w parku rozrywki w Gurnee w trumnach wytrzymało 30 godzin

0

Sześć osób wytrwało w trumnach ponad dobę w parku rozrywki w Gurnee. W ramach ogłoszonego wcześniej wyzwania ochotnicy w Six Flags Great America mieli za zadanie pozostać w trumnach 30 godzin.

 

Wśród osób, które to niecodzienne wyzwanie była między innymi 70-letnia babcia i dyrektor domu pogrzebowego. Uczestnicy mogli co godzinę skorzystać z łazienki, mieli zapewnione ładowanie telefonów komórkowych i sześć 15-minutowych przerw na posiłek. W nagrodę otrzymali 300 dolarów  i darmowe wejściówki do  Six Flags Great America w 2019 roku.  W ubiegłym tygodniu podobne wyzwanie z dreszczykiem ukończyło 6 osób w parku rozrywki w St. Louis, który jako pierwszy ogłosił konkurs.

BK

Poznań: Jaśkowiak na drugą kadencję prezydentem. I już atakuje rząd…

Po niedzielnych wyborach prezydent Jacek Jaśkowiak przyszedł w poniedziałek do pracy przed godziną 8. – Nie świętuję, muszę pracować. Mamy budżet do zrobienia – odpowiedział pytany o to, czy fetował sukces. Oto krótki zapis rozmowy z dziennikarzami. 

Tym razem system informatyczny nie zawiódł. Był natomiast kłopot z liczeniem głosów. Czy wie pan o tym? Chciałbym, aby tych problemów nie było. One występują na terenie całego kraju. Wcześniej w większym stopniu korzystano z kompetencji urzędników. Tym razem stało się inaczej. To była decyzja na poziomie rządu i mamy tego efekty. Cały czas podkreślam małą sprawność zarządczą PiS. Dla mniej takim najlepszym przykładem tego jest poznański dworzec PKP. Tak się dzieje, gdy korzysta się z Misiewiczów. Lepszym rozwiązaniem jest wybór kompetentnych osób.

 

Do której godziny świętował pan w niedzielę? Nie świętuję, muszę pracować. Mamy budżet do zrobienia. Moja praca polega na zarządzaniu miastem niezależnie od tego czy jest kampania wyborcza, czy nie. Z tego rozliczają mnie poznaniacy. Świętowaniem się zajmuję.

 

Kiedy powoła pan nowy zespół najbliższych współpracowników? Dla mnie jest to ocena nie tylko mojej pracy i Mariusza Wiśniewskiego, ale też [wytloczenie]Lewicy i ruchów miejskich. Chcę poczekać na ostateczne wyniki wyborów. Potem pewnie wezmę kilka dni urlopu, pochodzę po górach i będę starał się to wszystko poukładać tak, by te pięć lat najlepiej wykorzystać dla dobra Poznania.

 

Czy od liczby mandatów w radzie miasta uzależnia pan decyzje personalne?Wszystkim bardzo jasno przedstawiłem zasady: Lewicy, Nowoczesnej i ruchom miejskim. Zachęcałem tych ostatnich, by w obecnej sytuacji politycznej zasilili listy Lewicy czy Koalicji Obywatelskiej, bo jeżeli startuje się po raz trzeci w wyborach, to czas wydorośleć. Dzieciństwo nie może trwać przez tyle lat. Jednak nie udało się mi przekonać do tego Andrzeja Białasa i Macieja Wudarskiego. Zastanawiam się, czy działacze ruchów miejskich wyciągną jakiekolwiek wnioski z tego co się stało. Szkoda ich, bo czynnik obywatelski jest bardzo istotny. W dużym stopniu korzystamy z rozsądnym propozycji ruchów miejskich. Natomiast, jeśli chce się funkcjonować w polityce czy biznesie, to niezbędne jest opanowanie sztuki kompromisu i sztuki podejmowania rozsądnych decyzji. Bardzo wysoko oceniam kompetencje Tomasza Lewandowskiego.

 

Platforma będzie miała większość w radzie miasta, Czy wszyscy zastępcy będą z tego ugrupowania? Jędrzej Solarski chyba też nie jest członkiem Koalicji Obywatelskiej. [wytloczenie]Dla mnie elementy polityczne są wtórne[/wytloczenie]. Opieram się na kompetencjach i umiejętnościach. Jeżeli wyniki się potwierdzą, dla mnie oznacza to bardzo silny mandat, ale także jeszcze większą odpowiedzialność. Jeżeli ponosi się taką odpowiedzialność, to trzeba podejmować roztropne decyzje personalne. To jest klucz do sukcesu. Dla mnie najważniejszy jest Poznań, kluczowa jest jakość zarządzania miastem. Istotna jest również współpraca z radą miasta.

 

A jeśli Lewica nie zdobędzie trzech mandatów, to na co może liczyć Tomasz Lewandowski? Tomaszowi Lewandowskiemu, Nowoczesnej i ruchom miejskim mówiłem, że mają zdobyć trzy, cztery mandaty do rady. To jest minimum. Nie oznacza to, że jeśli tego nie spełni, to wykluczam go. Od tego zależy, czy będzie moim zastępcą, czy też pojawi się w innej konfiguracji. [wytloczenie]Chciałbym kontynuować współpracę z Tomaszem Lewandowskim. Cenię ludzi za to, co potrafią zrobić, a nie za przynależność polityczną. Nie wiem czy państwo to zauważyli, ale bardzo ważne funkcje pełnią w urzędzie osoby bardzo mocno związane z prawicą. I to jest klucz do sukcesu w zarządzaniu.

 

 

Czy jeśli Lewica nie zdobędzie tych kilku mandatów, widzi pan możliwość dalszej współpracy z Tomaszem Lewandowskim?Widzę taką możliwość, ale na ten moment nie chcę deklarować, że na 100 procent będzie zastępcą.

 

A czy Platforma widzi taką możliwość?Szanuję zdanie kolegów, natomiast będą ich przekonywał do swoich racji. Potrafię to robić.

 

Czy taka możliwość wchodzi w grę w przypadku pana zastępcy Macieja Wudarskiego, jeśli nie zdobędzie on odpowiedniej liczby mandatów w radzie miasta? Wynik Lewicy jest inny niż ruchów miejskich. Poza tym Lewica potrafiła jakoś się ogarnąć. Tomek Lewandowski pokazał klasę podczas debat przedwyborczych. Było widać, jaka jest różnica między Lewandowskim czy Tadeuszem Zyskiem, a poziomem, który prezentował Jarek Pucek. Czasami byłem zażenowany tym, co słyszałem.

 

Jeśli w przyszłym roku dostanie pan propozycję startu do europarlamentu czy zostania ministrem, to co pan odpowie? Nie rozważam takiej propozycji. Jak się czegoś podejmuję, to kończę. Biegałem w maratonach i nigdy nie wycofałem się, wszystkie ukończyłem.

 

Co będzie się działo przez najbliższe pięć lat w Poznaniu? Pokażemy jeszcze większą sprawność zarządczą, lepsze wykorzystanie środków unijnych. Ważna jest praca organiczna, u podstaw. Dla mnie patriotyzmem jest ciężka praca. Na 100 procent powstanie tramwaj na Naramowice. Udowodnię, że można zwiększyć wpływy z PITU-u. Śmiano się z tych 750 milionów złotych, że jestem w stanie zwiększyć do półtora miliarda. Pokażę, że to można zrobić. Jeśli nie pojawią pomysły, jak reforma oświaty, to jestem przekonany, że Poznań będzie mógł być w lidze najlepszych miast Europy. Po ogłoszeniu w niedzielę wyników sondażowych byłem zaskoczony, widząc wielką radość kolegów. Wiedzą przecież, jaka czeka nas praca przez te pięć lat. Wystarczyło spojrzeć na moją minę, nie byłem za bardzo uśmiechnięty.

 

Czy planuje pan wychowanie swojego następcy? Chciałbym, by po mnie wybory wygrał ktoś, to zostawi Poznań w jeszcze lepszym stanie niż zastał. Należy zostawić tej osobie możliwość decydowania. Nie powinna ona kierować się jakimś poczuciem obowiązku wobec mnie. Jeśli uzna, że to, co robiłem jest ok, to dobrze. Jeśli będzie uważała, że coś należy zrobić inaczej, też dobrze. Nie chodzi o kreowanie następcy, który ma kontynuować jakieś wielkie dzieło.

 

Jaki Poznań pan zostawi po dziewięciu latach rządów? Moją ambicją jest, by Poznań był jednym z wiodących miast Europy. I to można zrobić. Podchodzę do tych spraw, jak sportowiec. Justyna Kowalczyk nie myślała o ty, by być mistrzynią Polski, ale świata. W sporcie czy też, gdy kieruje się firmą, chodzi o to, by sięgać wysoko. I wygrywać.

 

Bogna Kisiel (aip)

Lubelskie: 20-latka z Chełma została ugodzona nożem. Kobieta zmarła. 22-latek nie przyznaje się do zabicia partnerki

0

W chełmskiej prokuraturze odbyły się w poniedziałek czynności z udziałem zatrzymanego w sprawie śmierci młodej kobiety ugodzonej nożem w klatkę piersiową. Czy w grę wchodzi morderstwo? Mężczyzna nie przyznaje się do winy. 

W nocy z soboty na niedzielę na osiedlu Dyrekcja w Chełmie doszło do kłótni młodych partnerów. 20-latka została ugodzona nożem w klatkę piersiową. Do mieszkania przy ul. 11 Listopada wezwano karetkę pogotowia. Mimo akcji ratowniczej kobiety nie udało się jej uratować. – Otrzymaliśmy zgłoszenie około północy. Ekipa ratownicza karetki pogotowia poinformowała policję, że prowadzi reanimację kobiety ugodzonej nożem. Na miejscu znajdował się 22-letni partner kobiety, który był w mieszkaniu podczas zdarzenia i wezwał pomoc. Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszy okazało się, że mężczyzna jest pijany. Nikogo innego w mieszkaniu nie było. Młody, 22-letni mężczyzna został zatrzymany do złożenia wyjaśnień. Przybyły na miejsce prokurator zarządził sekcję zwłok – relacjonuje Ewa Czyż z chełmskiej policji. Z informacji jakie udało nam się zdobyć wynika, że zarówno 22-latek jak i jego partnerka niedawno wyprowadzili się ze swoich domów rodzinnych, aby zamieszkać razem. Policja nie przyjmowała wcześniej zgłoszeń dotyczących zakłócania porządku, bądź agresywnego zachowania pod tym adresem. Oboje nie byli karani.

 

W poniedziałek podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Chełmie. – Mężczyzna nie przyznał się do winy. Jak mówił wywiązała się między partnerami kłótnia, ale to kobieta sama sobie zadała śmiertelny cios. Trwają niezbędne czynności, policja zgromadziła również materiał dowodowy – mówi Lech Wieczerza z chełmskiej prokuratury. We wtorek o godz. 8.30 ma się odbyć sekcja zwłok w Lublinie. Jej wyniki zadecydują o dalszym kierunku śledztwa.

 

Karolina Ryniak (aip)

Pomorskie: „Kolekcjoner ciał” nie trafi do więzienia, a do szpitala

0

Do sądu trafił prokuratorski wniosek o umorzenie śledztwa przeciwko Dariuszowi R. Mężczyzna z zarzutami rozkopywania licznych grobów na Pomorzu i kradzieży zwłok (nazywany przez media „kolekcjonerem ciał”) trafi do zamkniętego ośrodka na leczenie, a nie do więzienia. Kiedy dopuszczał się profanacji miejsc pochówku, był niepoczytalny – wynika z opinii dwóch psychiatrów i psychologa, którzy przebadali 54-latka. 

– W toku prowadzonego postępowania przygotowawczego podejrzanemu zarzucono popełnienie łącznie 14 czynów dotyczących znieważenia miejsc spoczynku oraz usiłowania lub dokonania ograbienia grobów ze zwłok – relacjonuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. – Powołani w sprawie biegli orzekli, że podejrzany jest chory psychicznie. Dokonując zarzuconych mu czynów miał zniesioną zdolność rozpoznania ich znaczenia i pokierowania swoim postępowaniem. Biegli stwierdzili również, że z uwagi na obecny stan zdrowia psychicznego, celem zapobieżenia ponownemu popełnieniu czynów o znacznej szkodliwości społecznej, wymaga on pobytu w szpitalu psychiatrycznym – dodaje.

 

Jak się dowiadujemy w prokuraturze wniosek o umorzenie postępowania przygotowawczego i zastosowanie środka zabezpieczającego został skierowany w zakresie 12 z 14 zarzuconych Dariuszowi R. czynów. Chodzi o profanacje jakich dopuścić się miał w 2005 roku na cmentarzu w Gdańsku oraz w latach 2015 – 2017 na cmentarzach w Gdańsku, Gdyni, Rumi, Lęborku i Olsztynie. – W ramach odrębnego postępowania kontynuowane są czynności dotyczące dwóch zarzuconych podejrzanemu czynów nie objętych wnioskiem oraz czynności weryfikujące treści zapisków prowadzonych przez podejrzanego oraz dotyczących szczątków, ujawnionych i zabezpieczonych w listopadzie 2017 roku – tłumaczy prok. Grażyna Wawryniuk. Jak zaznacza – wciąż trwające postępowania wynikają z trwającego procesu identyfikacji zabezpieczonych szczątków ludzkich oraz wciąż nie zakończonej analizy notatek 54-latka.

 

wie (aip)

Kujawsko-pomorskie: Ryszard Brejza po raz piąty prezydentem Inowrocławia. Otrzymał 58,48 proc. głosów

W Inowrocławiu nie będzie drugiej tury wyborów na prezydenta miasta, a urząd ten przez najbliższe pięć lat piastować będzie obecny prezydent Ryszard Brejza. 

O tym, że zwycięstwo Brejzy jest prawie przesądzone informował już dziś przed południem Tomasz Marcinkowski z Porozumienia Ryszarda Brejzy: – Na podstawie wyników z 36, na 49, obwodowych komisji wyborczych na terenie Inowrocławia możemy stwierdzić, że w każdej z nich znaczące zwycięstwo odniósł Ryszard Brejza, uzyskując poparcie grubo ponad 50-procentowe. Oto oficjalne procentowe wyniki poszczególnych kandydatów ubiegających się o prezydencki fotel w Inowrocławiu:

 

 

    • Ryszard Brejza – 58,48 proc.

 

    • Ireneusz Stachowiak – 24,93 proc.

 

    • Janusz Radzikowski – 6,63 proc.

 

    • Jacek Olech 5,66 proc.

 

  • Anna Ludwisiak – Kawecka – 4,30 proc.

aip

Czaputowicz w NATO o amerykańskich wojskach w Polsce

0

Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz przedstawiał w NATO argumenty za zwiększeniem obecności amerykańskich wojsk w Polsce. Sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg namawiał, by Warszawa rozmawiała z sąsiadami. 

Kiedy pojawiła się informacja o rozmowach Warszawy z Waszyngtonem w sprawie utworzenia amerykańskich baz w Polsce, niektóre państwa NATO-wskie wyrażały zastrzeżenia i wątpliwości. Cześć wskazywała, że byłoby to naruszenie jedności Sojuszu, inne, jak Francja, Niemcy i Włochy, że pogorszyłoby to relacje z Moskwą, a kraje bałtyckie wyrażały obawy, że zwiększenie amerykańskich wojsk nad Wisłą sprawi, iż ich bezpieczeństwo ze strony Rosji będzie zagrożone.
Szef polskiej dyplomacji podkreślał dziś w kwaterze głównej NATO, że Polska i państwa naszego regionu mają prawo zabiegać o wzmocnienie amerykańskiej obecności na swoim terenie. Minister Czaputowicz przywoływał przykłady krajów z Europy Zachodniej, które mają takie dwustronne umowy z Amerykanami. To między innymi Niemcy, Norwegia, czy Grecja.
„Innymi słowy, zwróciłem na to wyraźnie uwagę, że nie chcielibyśmy, żeby państwa takie jak Polska, te które później przystąpiły do NATO, były państwami drugiej kategorii, żeby stosować podwójne standardy bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo Sojuszu jest niepodzielne i chcemy, żeby tak było” – dodał szef polskiej dyplomacji. Poinformował też, że sekretarz generalny zachęcał go do informowania przede wszystkim sąsiadów Polski o tej sprawie. „Myślę, że z naszym strategicznym partnerem jakim są Stany Zjednoczone razem będziemy takie działania informacyjne prowadzić, po to, żeby uniknąć nieporozumień, odpowiedzieć na wszystkie pytanie jakie się pojawią” – dodał Jacek Czaputowicz.
Minister odpierał też zastrzeżenia tych państw, które uważały, że zwiększona obecność amerykańskich wojsk w Polsce byłaby złamaniem umowy NATO-Rosja. „Nie można złamać czegoś, co już jest złamane” – powiedział minister Czaputowicz. Argumentował, że właśnie rozmowy na temat wzmocnienia wschodniej flanki i amerykańskiej obecności w Polsce są odpowiedzią na łamanie przez Rosję prawa międzynarodowego. „Gdyby Rosja postępowała w zgodzie z prawem międzynarodowym, mówiąc konkretnie, nie dokonała agresji na Ukrainę, nie podejmowała działań sprzecznych z zasadami prawa międzynarodowego w innych regionach, zabójstwo Skripala, incydenty w Hadze, interwencja w procesy demokratyczne w państwach zachodnich, pewnie nie byłoby powodów do tego typu działań” – podkreślił szef polskiego MSZ-tu.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Beata Płomecka,Bruksela/mcm/dyd

Czaputowicz w „Daily Telegraph”: Bruksela ponosi część winy za brexit

0

Szef polskiej dyplomacji powiedział brytyjskiej gazecie” Daily Telegraph”, że Unia Europejska powinna zostać zreformowana, bo stosuje podwójne standardy. Jacek Czaputowicz przyznał, że Bruksela ponosi część winy za brexit.

„Brexit to rezultat suwerennej decyzji Brytyjczyków, ale też efekt błędnej polityki Unii i defektów w jej instytucjach” – podkreśla w wywiadzie dla „Daily Telegraph” Jacek Czaputowicz. Dodaje, że Warszawa nie chce ukarać Brytyjczyków za chęć wyjścia z Unii, choć, jak przekonuje szef polskiego MSZ – „dostrzegamy też w Unii taką postawę”.
Minister oskarża też Unię o podwójne standardy i sprzeniewierzanie się własnym wartościom. Przykłady to według Jacka Czaputowicza sprawa wycinania drzew w Puszczy Białowieskiej i spór z Unią o praworządność. „Artykuł 7. to instrument wywierania presji na kraje naszego regionu” – przekonuje w „Daily Telegraph” Jacek Czaputowicz. I deklaruje, że polski rząd – w poczuciu bycia „traktowanym niesprawiedliwie” będzie też występował w obronie rządu na Węgrzech.
Wywiad ukazuje się dziś, ale przeprowadzono go ponad tydzień temu: przed wstępnym zawieszeniem ustawy o Sądzie Najwyższym przez unijny Trybunał Sprawiedliwości oraz przed pogłębieniem impasu w rokowaniach na linii UE – Londyn podczas szczytu w Brukseli, który zakończył się w ubiegły czwartek.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)Adam Dąbrowski/Londyn/mcm/dyd

Ponad 7 tysięcy migrantów zmierza do USA

0
Już ponad 7-tysięczna grupa migrantów z Ameryki Środkowej idzie w kierunku Stanów Zjednoczonych – informuje zastępca rzecznika ONZ, powołując się na szacunki Międzynarodowej Organizacji do spraw Migracji. Grupa obecnie znajduje się w Meksyku i zamierza nadal kierować się na północ. 

Farhan Haq poinformował, że sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres rozmawiał z przywódcami kilku państw o tej sytuacji i zaplanował na jutro wyjazd do Waszyngtonu na rozmowy z amerykańskim sekretarzem stanu Mike’em Pompeo. „Ta sytuacja musi być rozwiązana zgodnie z prawem międzynarodowym i przy pełnym poszanowaniu prawa krajów do zarządzania własnymi granicami” – powiedział Haq.
W piątek od 3 do 4 tysięcy migrantów, głównie z Hondurasu, zostało zatrzymanych na moście łączącym Gwatemalę z Meksykiem. Doszło tam do przepychanek z policją. Po zaprowadzeniu porządku meksykańskie władze obiecały migrantom przyznanie statusu uchodźców. Wielu z nich nie chciało jednak czekać 45 dni na zakończenie formalnych procedur. Około dwóch tysięcy osób przedostało się przez rzekę i sformowało nową karawanę po stronie meksykańskiej. Gdy maszerowali przez miasto Hidalgo, mieszkańcy bili im brawo i oferowali żywność oraz ubrania. W ciągu kilkunastu godzin grupa urosła do ponad pięciu tysięcy osób.
Marsz migrantów na północ stał się jednym z głównych tematów w amerykańskich mediach. Prezydent Donald Trump zapowiada, że nie wpuści migrantów do Stanów Zjednoczonych i że jeśli będzie trzeba, to pośle wojsko na granicę z Meksykiem. Amerykański prezydent zarzuca Demokratom, że lansowana przez nich polityka imigracyjna jest równoznaczna z zaproszeniem dla nielegalnym imigrantów. 

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/wcześn./AFP/dwi/dyd