Burmistrz Chicago, Lori Lightfoot wraz z radnymi wydała wspólne oświadczenie po opublikowaniu nagrania z zastrzelenia 22-letniego Anthony’ego Alvareza. Mężczyzna został śmiertelnie postrzelony przez funkcjonariusza podczas policyjnego pościgu.
Na nagraniu widać jak policjant strzela w plecy uciekającego 22-latka. W oświadczeniu burmistrz i radni Ariel Reboyras oraz Felix Cardona Jr. zapewnili, że współpracują z cywilną komisją ds. odpowiedzialności policji (COPA) w celu wyjaśnienia okoliczności tragicznego zajścia.
„To niesamowicie bolesne, że ten młody mężczyzna, który był także ojcem traci życie w tak młodym wieku. Wspólnie składamy kondolencje rodzinie Alvareza” – czytamy w oświadczeniu.
22-letni mężczyzna został śmiertelnie postrzelony podczas policyjnego pościgu 31 marca w dzielnicy Portage Park. Dwa dni wcześniej także podczas pościgu zastrzelony został przez policjanta 13-letni Adam Toledo. Burmistrz Lightfoot po tych zdarzeniach zapowiedziała zmiany w zasadach dotyczących osobistego, policyjnego pościgu.
Władze Chicago w ramach środków ostrożności po opublikowaniu w środę nagrania i innych materiałów dotyczących sprawy Anthony’ego Alvareza w obawie przed zamieszkami zabezpieczyły ulic, blokując je miejskimi ciężarówkami.
BK
Trudno tu policjanta winić, przykre jest to co się wydarzyło ale chłopak powinien na samym początku ta broń wyrzucić a nie biec z nią wszyscy dobrze wiemy jaka jest sytuacja w Chicago Policjant tez musi się jakoś bronić widząc jak chłopak biegnie z bronią której może użyć podczas pościgu. Nikt nie ucieka gdy nie jest winien.