W poniedziałek nieznani sprawcy wysadzili bankomat w Wołczynie. W ostatnim czasie to już bowiem trzeci przypadek wysadzenia bankomatu i kradzieży pieniędzy na terenie województwa opolskiego. W sprawę zostali włączeni też kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
W poniedziałek około godziny 2.00 w nocy mieszkańcami bloku przy ul. Dworcowa w Wołczynie w powiecie kluczborskim wstrząsnęła eksplozja. Okazało się, że ktoś wysadził znajdujący się na parterze (w pasażu handlowo-usługowym) bankomat. Siła wybuchu była spora, bo wyleciały drzwi wejściowe do budynku, rozpruta została też maszyna z pieniędzmi. Na miejsce wezwano policję. Internauta, który powiadomił o sprawie nto dodał, że eksplozja miała miejsce około 300 metrów od komisariatu.
– Potwierdzam, że do takiej sytuacji doszło, natomiast dla dobra śledztwa na tę chwilę nic więcej powiedzieć nie mogę – mówi aspirant sztabowy Dawid Gierczyk, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku.
Jak ustaliliśmy, w sprawę zostali włączeni też kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Powód? W ostatnim czasie to już bowiem trzeci przypadek wysadzenia bankomatu i kradzieży pieniędzy na terenie województwa opolskiego. Policjanci nie chcą nic mówić o szczegółach tych sprawach, ani o kwotach, jakie zrabowali sprawcy. Przypomnijmy, że w nocy z 7 na 8 listopada wysadzony został bankomat znajdujący się w supermarkecie Biedronka w Zawadzkiem.
Sprawcy dostać się do przedsionka i prawdopodobnie wpuścili do bankomatu łatwopalny gaz, a następnie podłożyli ogień. Eksplozja była tak mocna, że maszyna została rozpruta, a wejście do sklepu kompletnie zniszczone. Podobną metoda działali przestępcy, którzy w nocy 3 listopada wysadzili bankomat w sklepie Biedronka przy ul. Kolejowej w Ozimku. Sprawców wszystkich włamań szukają policjanci.
aip