Do zimy pozostało kilka tygodni. W Karpaczu ruszyły przygotowania do sezonu narciarskiego. Po przeglądach technicznych wyciągów oraz niezbędnych pracach konserwacyjnych, czas na finałowy etap związany z naśnieżaniem stoków. Na Stacji Narciarskiej Winterpol Karpacz Biały Jar ruszyła fabryka śniegu.
Od kilku dni w górnej części stoku działa fabryka śniegu (Snow Factory), która to pomimo występujących jeszcze dodatnich temperatur produkuje śnieg. Zaawansowana technologia pozwala na produkcję śniegu nawet w dodatnich temperaturach sięgających nawet do + 20°C.
Jak wygląda produkcja śniegu w takich warunkach? Urządzenie w szybki sposób ochładza wodę do temperatury zamarzania i w efekcie końcowym otrzymywane są „suche śnieżynki” o najwyższym stopniu zamrożenia. Fabryka śniegu gotowa jest do pracy zaraz po podłączeniu do prądu i wody oraz może pracować przez całą dobę, bez względu na temperaturę powietrza i wody.
Snow Factory to technologia uzupełniająca dla tradycyjnego systemu naśnieżania, czyli armatek śnieżnych, które mogą funkcjonować tylko w ujemnych temperaturach. Dzięki fabryce śniegu możliwe jest zgromadzenie sporych ilości śnieżnego puchu, co pozwoli na szybsze otwarcie stoku dla fanów narciarstwa. Jeśli warunki atmosferyczne będą sprzyjające, a sytuacja epidemiologiczna na to pozwoli, pierwsze szusy w sezonie zimowym 2020 / 2021 będą możliwe już z początkiem grudnia.
– W nadchodzącym sezonie wprowadziliśmy obowiązek zasłaniania ust i nosa na terenie całej stacji narciarskiej – również na kolei linowej jak i podczas korzystania z samego stoku – informuje Grzegorz Głód przedstawiciel Winterpol Karpacz
Konieczne będzie również zachowanie bezpiecznego odstępu pomiędzy turystami, a w strategicznych punktach dostępne będą dozowniki z płynem do dezynfekcji. Stacja zachęca również w nadchodzącym sezonie do zakupu karnetów w automatach na stoku bądź drogą online – w sklepie internetowym gdzie obecnie wybrane SKI Passy można zakupić z rabatami sięgającymi nawet 25%.
Paulina Gadomska aip