Władze Hoffman Estates chcą naprawić budżet lokalnego departamentu straży pożarnej kosztem osób wzywających pogotowie. Według zapowiedzi, już niebawem przyjazd ambulansu będzie kosztował zdecydowanie więcej niż do tej pory.
Jak wynika z dotychczasowego cennika, mieszkańcy Hoffman Estates płacą obecnie 1200 dolarów za wezwanie pogotowia. Osoby mieszkające gdzie indziej muszą już liczyć się z kosztem na poziomie półtora tysiąca.
To jednak nic w porównaniu z nowymi stawkami. Po zmianie cennika wezwanie pomocy będzie kosztowało wzywającego blisko 3400 dolarów. Jak twierdzą władze miasta, podwyżka pozwoli zebrać 25 milionów dolarów na pokrycie kosztów remontu dwóch najstarszych remiz strażackich.