Kilkaset tysięcy dolarów wynosi suma ugody zawartej pomiędzy Archidiecezją Chicago, a mężczyzną, który padł ofiarą molestowania seksualnego przez jednego z księży. Sprawa nie jest nowa, bo poszkodowany czekał na zadośćuczynienie blisko 40 lat.
Przestępstwa miał dopuszczać się w latach 1979-80 nieżyjący już ksiądz Daniel Mark Holihan. Kapłan został usunięty ze struktur Kościoła Katolickiego w związku z licznymi skargami na jego poczynania. Zarzucano mu molestowanie młodych chłopców, których podstępem zwabiał do swojego domu.
Odszkodowanie wywalczone obecnie przez Lawrence’a Kubbinsa może być jednym z wielu w tej sprawie. Nieoficjalnie mówi się, że podobnych przypadków molestowania przez księdza Holihana było około czterdziestu.