Jak donoszą fachowcy z StreetEasy zajmujący się nieruchomościami w Wielkim Jabłku jedno pomieszczenie w mieszkaniu zajmuje więcej niż jedna osoba. O osobnych sypialniach wielu nowojorczyków może jedynie pomarzyć. Z przeprowadzonego raportu wynika, że najgorsza sytuacja ma miejsce na południowym Bronksie, Queensie i południowej części Brooklynu. Osoby, które decydują się na życie i mieszkanie w Nowym Jorku nie są w stanie opłacić czynszu mieszkając w pojedynkę i z tej prozaicznej przyczyny podnajmują swoje cztery kąty, aby jakoś wiązać koniec z końcem. Według ekspertów sytuacja będzie coraz gorsza jeśli chodzi o przeludnienie nowojorskich mieszkań z powodu ciągle rosnących opłat czynszowych za mieszkania. Według specjalistów od nieruchomości w tym roku średnio za 2 pokojowe mieszkanie trzeba będzie zapłacić 3.055 dolarów.
Nowojorczycy mieszkają w przeludnionych apartamentach
- Advertisement -