Sytuacja panująca w nowojorskich schroniskach dla bezdomnych jest przerażająca. Schroniska dla bezdomnych w Wielkim Jabłku znajdują się w koszmarnym stanie. Na straszne warunki, w których żyją bezdomni zwrócił uwagę Andrew Cuomo – gubernator Nowego Jorku, który zaapelował, że jak najszybciej sytuacja ta musi ulec zmianie. Podczas ostatnich przeprowadzonych inspekcji, które maiły miejsce od kwietnia 2013 do sierpnia 2015 roku w przytułkach dla bezdomnych zlokalizowano ogromną ilość myszy, szczurów, robactwa i pleśni. Dużo do życzenia pozostawia również bezpieczeństwo pożarowe. Gubernator stanu Nowy Jork obiecał, że urzędnicy z władzami stanowymi na czele mogą dużo więcej zrobić aby poprawić sytuację w przytułkach dla bezdomnych.
Nowojorscy bezdomni żyją w schroniskach urągających ludzkiej godności
- Advertisement -