To już istna plaga. NYPD nie ma już sposobu na kierowców samochodów, którzy zamiast skupić się na drodze, to jadąc piszą wiadomości tekstowe. Jak podają statystyki od 2011 r. nowojorscy policjanci mieli pełne ręce roboty i mandaty za pisanie SMS-ów wypisywano na potęgę. Jak podają miejscy urzędnicy pocieszający może być jedynie fakt, że w Wielkim Jabłku spadla liczba mandatów wypisanych za rozmowy telefoniczne podczas jazdy samochodem. W 2015 roku niestosujący się do przepisów kierowcy, którzy rozmawiali przez telefon podczas jazdy samochodem otrzymali 132.000 mandatów. To znaczny spadek na przestrzeni lat, bowiem w 2011 roku otrzymali oni ponad 250 tys. mandatów za rozmowy telefoniczne podczas kierowania pojazdem.
Nowojorczycy za kierownicą nagminnie piszą SMS-y
- Advertisement -