Dziesiątki policyjnych rekrutów zasiliło we wtorek szeregi chicagowskiej policji. W obecności komendanta Davida Browna otrzymali dyplomy ukończenia akademii.
Chicago, podobnie jak wiele miast w kraju, boryka się z poważnymi brakami kadrowymi. W Wietrznym Mieście problemem jest wysoka przestępczość i wypalenie zawodowe wielu funkcjonariuszy, którzy skarżą się na warunki pracy i brak szacunku do formacji.
Nadkomisarz David Brown zwrócił uwagę, że „nigdy nie było trudniejszych czasów, aby być policjantem”. Podkreślił, że do służby trzeba specjalnego typu ludzi – z odwagą i determinacją.