Koszykarze Golden State Warriors pokonali na wyjeździe Dallas Mavericks 130:112 w meczu zasadniczej fazy rozgrywek o mistrzostwo ligi NBA.
Obrońcy tytułu odnieśli 62. zwycięstwo w sezonie i brakuje im jeszcze tylko dziesięciu do wyrównania rekordu Chicago Bulls z 1996 roku – 72 zwycięstwa i 10 porażek (sezon zasadniczy).
W piątek w Dallas znów klasą dla siebie byli najlepsi gracze Warriors Klay Thompson i Stephen Curry. „Splash Brothers” – jak określany jest ten duet – zdobyli 70 punktów – Thompson – 39, a Curry – 31. „Splash” to po angielsku „plusk” – a określenie to odnosi się do metafory – piłka to kamyk, a obręcz to ocean, której autorem miał być legendarny Michael Jordan.
Warriors prowadzą w tabeli Konferencji Zachodniej z bilansem 62 zwycięstw i 6 porażek.
Na Wschodzie liderami pozostają Cleveland Cavaliers, którzy także w piątek odnieśli wyjazdowe zwycięstwo. Podopieczni trenera Tyronn Lue pokonali Orlando Magic 109:103. Cavaliers mają 49 zwycięstw i 19 porażek i zapewnili sobie udział w play offach podobnie jak Oklahoma City Thunder, którzy na wyjeździe pokonali najsłabszą drużynę sezonu Philadelphia 76ers 111:97. Drużyna z Filadelfii poniosła 60. porażkę w sezonie.
W innych piątkowych meczach Detroit Pistons pokonali Sacramento Kings 115:108, Toronto Raptors wygrali z Boston Celtics 105:91, Houston Rockets pokonali Minnesota Timberwolves 116:111, New Orleans Pelicans przegrali z Portland Trail Blazers 112:117, a Los Angeles Lakers ulegli Phoenix Suns 90:95.
Naczelna Redakcja Sportowa PR / Kk