Australia zmaga się dziś z wyjątkowo silnymi upałami. Temperatura w Sydney dochodzi do 40 stopni Celsjusza. W niektórych częściach kraju termometry mogą pokazywać nawet 47 stopni.
Wydano ostrzeżenia przed pożarami buszu. Mieszkańcy są zachęcani do częstego picia wody, aby nawodnić organizm.
Tysiące ludzi spędzają czas na plażach w rejonie Sydney . „Zamierzamy oczywiście udać się na Bondi Beach, zanurzyć się w oceanie i ochłodzić – to najlepsze co można zrobić” – powiedziała agencji AFP 26-letnia mieszkanka Sydney.
Władze apelują jednak o rozsądek. W ostatnich dwóch tygodniach tylko w regionie Nowa Południowa Walia utonęło 20 osób.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/AFP, Fot. Dreamstime.com