16.9 C
Chicago
środa, 15 maja, 2024

Mistrzostwa Europy w siatkówce: Rosjanie przeszkodą Polaków na drodze do strefy medalowej

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Polscy siatkarze wieczorem zmierzą się w Gdańsku w ćwierćfinale mistrzostw Europy z Rosjanami, wicemistrzami olimpijskimi z Tokio. To jednak biało-czerwoni dotychczas lepiej prezentowali się w trwającym obecnie turnieju, a „Sborna” zmagała się z problemami kadrowymi.

Rosjanie to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn siatkarskich w historii – w samym XXI wieku zdobyli pięć medali olimpijskich, sześć krążków ME, dwukrotnie stanęli na podium Pucharu Świata, wielokrotnie byli w „trójce” Ligi Światowej i wygrali dwie pierwsze edycje będącej jej następczynią Ligi Narodów. Jedynie w mistrzostwach świata przez ostatnie 21 lat tej reprezentacji się słabiej wiodło, czego efektem jest tylko jeden medal.

 

Podczas organizowanego w Polsce, Czechach, Estonii i Finlandii czempionatu Starego Kontynentu trener Tuomas Sammelvuo nie ma jednak do dyspozycji dwóch czołowych atakujących – Maksyma Michajłowa i Wiktora Poletajewa wykluczyły kwestie zdrowotne. Szczególnie daje znać o sobie nieobecność pierwszego z nich, który od dawna jest jednym z liderów. W związku z tym pierwszym atakującym został Jegor Kliuka, nominalny przyjmujący. Na tym jednak kłopoty zdrowotne „Sbornej” się nie skończyły, bo – jak podały media – przed spotkaniem 1/8 finału z Ukrainą kontuzji doznał zmiennik Kliuki Kiriłł Klec. W jego miejsce, w ramach transferu medycznego, powołano dodatkowo innego atakującego Maksyma Żygałowa, który w sezonie 2018/19 był zawodnikiem Cerrad Enei Czarnych Radom.

 

Obecnie 32-letni zawodnik występuje w rodzimej lidze, a występy w niej wybiera zdecydowana większość rosyjskich siatkarzy. W Superlidze swoich sił w przeszłości próbowało też kilku obecnych reprezentantów Polski – Wilfredo Leon, Fabian Drzyzga i Bartosz Kurek.

 

Biało-czerwoni awansowali teraz do „ósemki” ME z kompletem zwycięstw na koncie, a w 1/8 finału rozgromili Finów – w żadnym z trzech setów nie stracili więcej niż 16 punktów. Rosjanie z kolei zanotowali kilka wpadek w fazie grupowej, a w meczu o awans do ćwierćfinału mieli trochę kłopotów z Ukraińcami, których ostatecznie pokonali 3:1.

 

Pod wodzą Heynena Polacy sześciokrotnie mierzyli się ze „Sborną” i bilans jest remisowy. Ani razu jednak w tym czasie nie trafili na siebie w imprezie rangi mistrzowskiej. Ostatnio rywalizowali w czerwcu w pierwszej fazie LN i spotkanie zakończyło się wygraną mistrzów globu 3:1. Taki sam wynik padł w ostatniej aż do teraz konfrontacji tych ekip w ME, a był nią pojedynek o brąz sprzed 10 lat.

 

Ich wtorkowy mecz rozpocznie się o godz. 20.30. Trzy godziny wcześniej w Gdańsku o awans do półfinału powalczą broniący tytułu Serbowie i Holendrzy.(PAP)

 

an/ af/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520