13.9 C
Chicago
poniedziałek, 11 listopada, 2024

Liga Narodów/ Po meczu z Portugalią: Krytyka Oyedele oraz gdybanie, co by było, gdyby jednak sędzia podyktował rzut karny

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Tomasz Kłos przyznał, że piłkarska reprezentacja Polski nie jest obecnie zespołem, który może zagrozić rywalom z najwyższej półki. „W meczu z Portugalią po polskiej stronie najlepsi byli kibice. Przeciwko tej klasy piłkarzom nie gra się w ustawieniu z trójką w obronie” – powiedział PAP były obrońca.

Polscy piłkarze w swoim trzecim meczu grupy 1 najwyższej dywizji piłkarskiej Ligi Narodów przegrali w Warszawie z Portugalią 1:3. Była to ich druga porażka w obecnych rozgrywkach.

Jak przyznał w rozmowie z PAP Kłos, przegrana z takim zespołem nie może być dla nikogo zaskoczeniem.
„Wszyscy zdajemy sobie chyba sprawę, w jakim miejscu jest już od dłuższego nasza drużyna, a jaki futbol prezentują Portugalczycy, którzy należą do faworytów Ligi Narodów. Różnicę było dobrze widać na boisku. Portugalczycy obnażyli wszystkie nasze słabe punkty, szczególnie w grze defensywnej. W pełni kontrolowali mecz, dyktowali warunki i grali tak jak chcieli: wiedzieli, kiedy przyspieszyć, skonstruować atak, wykorzystać nasze słabe strony i osiągnąć cel. Do tego ich zaangażowanie w grę w porównaniu do naszych zawodników było bardzo widoczne” – ocenił 69-krotny reprezentant kraju.
Były obrońca zwrócił uwagę, że selekcjoner Michał Probierz wystawił ofensywny skład, ale nie miało to odzwierciedlenia na boisku. W jego opinii przede wszystkim zawiodła gra w defensywie.
„Prawda okazała się brutalna i z ofensywy wyszła defensywa. Ale z takim zespołem nie da się bronić w taki sposób. Popełnialiśmy bardzo widoczne błędy. Odległości między formacjami, ale przede wszystkim w linii obrony były zbyt duże. Zresztą ja już sto razy powtarzałem, że przeciwko tej klasy piłkarzom nie gra się w ustawieniu z trójką w obronie. Jeśli Michał (Probierz) się przy tym upiera, to mecze z takimi zespołami będą właśnie tak wyglądać. Moim zdaniem, dopóki nie wrócimy do czwórki w obronie, to w naszej grze nie nastąpi przełom” – zaznaczył.
Dodał, że wśród polskich piłkarzy nie ma zawodników na odpowiednim poziomie do gry w trójkowym bloku obronnym, do którego potrzeba również dobrej asekuracji środkowych pomocników. Według Kłosa nie widać też prawdziwego lidera obrony i każdy rywal z wyższej półki będzie wykorzystywał słabości wynikające z braków odpowiednich wykonawców do takiego ustawienia.
„W meczu z Portugalią po naszej stronie najlepsza była publiczność i piękny stadion. Wyróżnianie kogokolwiek byłoby nadużyciem z mojej strony. Nic dobrego nie powiem też o debiutancie Maximillianie Oyedele. Zastanawiam się, jakie są kryteria powołań do kadry, bo czasami robimy z niej +nagrodowe przedszkole+ za dwa przebłyski w lidze. Ale z drugiej strony mecze w LN są sprawdzianami przed eliminacjami do mistrzostw świata i dopiero w nich, jeżeli będzie za co, będę prawdziwym krytykiem” – podkreślił były piłkarz m.in. ŁKS Łódź, Wisły Kraków, AJ Auxerre i FC Kaiserslautern.
Po trzech kolejkach biało-czerwoni mają trzy punkty w grupie A1 Ligi Narodów. We wtorek o 20.45 podejmą na PGE Narodowym Chorwatów, którym ulegli w pierwszym meczu 0:1.
„I znów liczymy na piękny doping kibiców. Chciałoby się powiedzieć, że też na lepszą grę, ale po spotkaniu z Portugalią nie ma powodów do optymizmu. A czasu do eliminacji do mundialu jest coraz mniej” – podsumował Kłos. (PAP)

autor: Bartłomiej Pawlak

 

Engel: przegraliśmy z rywalem o klasę lepszym

„W piłkę grał tylko jeden zespół. Przegraliśmy z rywalem o klasę lepszym” – powiedział Jerzy Engel, oceniając przegrany 1:3 mecz reprezentacji Polski z Portugalią w Lidze Narodów na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie.
Były selekcjoner kadry zwrócił jednak uwagę, że w spotkaniu tym był moment, że jego losy mogły się odwrócić.
„Gdyby w końcówce przy stanie 1:2 arbiter jednak zdecydował się podyktować dla nas rzut karny, to pewnie mecz zakończyłby się remisem. A tak rywale wyprowadzili kontratak i skończyło się porażką 1:3” – zauważył.
Engel nie miał jednak wątpliwości, że Portugalczycy prezentowali zdecydowanie wyższe umiejętności.
„Widać było z jaką swobodą operują piłka i jak trudno było im ją odebrać, jak zawiązują akcje ofensywne, z jaką łatwością stwarzają sobie sytuacje bramkowe, bo mieli ich jeszcze kilka. To wszystko oglądało się z dużą przyjemnością” – podkreślił.
Po sobotnim spotkaniu sporo słów krytyki zebrał pomocnik Maximillian Oyedele, który zadebiutował w narodowym zespole, po zaledwie kilku występach na seniorskim poziomie w Legii Warszawa. Engel nie był tak surowy oceniając występ 19-latka.
„Został rzucony na bardzo głęboką wodę. Nie oceniam jego gry negatywnie. Nie wiem czy ktokolwiek inny, debiutując w meczu z takim rywalem jak Portugalia, zaprezentowałby się lepiej. To jeszcze nastolatek. Ma potencjał, aby grać na tej pozycji, z pewnością będzie robił postępy. Jego pech polegał trochę na tym, że – nie wiem dlaczego – wytworzyły się wobec niego ogromne oczekiwania. Wiadomo jednak było, ze debiutant nie pociągnie zespołu. To rola bardziej doświadczonych piłkarzy” – nie miał wątpliwości.
Engel zaapelował, aby po tej porażce nie rozrywać szat.
„Przegraliśmy z rywalem o klasę lepszym. To jest zespół, który przerasta pozostałe w grupie umiejętnościami. Nie można zapominać o tym, co jest dla nas najważniejsze, czyli utrzymanie się w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Ten cel jest wciąż realny. Rzadko osiąga się jakieś cele bez porażek. Teraz trzeba się dobrze przygotować do kolejnego meczu z Chorwacją. Przeciwko nim zagraliśmy dobrze na wyjeździe. Przegraliśmy, gdyż Luka Modric popisał się fantastycznym strzałem z rzutu wolnego. Trzeba będzie dokonać jakichś zmian w składzie, sprawdzić markery zmęczeniowe piłkarzy i wybrać tych prezentujących się najlepiej pod względem fizycznym. Nasza gra nie opiera się na technice, wymianie podań czy utrzymaniu się przy piłce, ale właśnie na przygotowaniu fizycznym i kontratakach” – podsumował.
Grzegorz Wojtowicz (PAP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520