Wprowadzenie na Florydzie zakazu aborcji po szóstym tygodniu ciąży spowodowało znaczny spadek liczby wykonywanych zabiegów. Według danych Agency for Healthcare Administration – w 2024 roku wykonano 60 755 aborcji, co stanowi spadek o prawie 30 proc. rok do roku.
Dopiero zawężenie okna aborcyjnego do sześciu tygodni ciąży spowodowało pierwszy znaczny spadek liczby przerwań ciąży od czasu obalenia precedensu Roe przeciwko Wade w 2022 roku. Dane Agency for Healthcare Administration wskazują, że w ubiegłym roku aborcji wykonano w Słonecznym Stanie 60 755, czyli od 28 proc. mniej, niż w roku poprzedzającym. W 2023 roku były to 84 052 aborcje.
Największe spadki odnotowano w trzech najludniejszych powiatach: Miami-Dade, Broward i Hillsborough, gdzie liczba aborcji zmniejszyła się o ponad 20 proc. Najbardziej drastyczny spadek – o 54 proc. – zanotowano w powiecie Dixie. Tylko w dwóch powiatach, Calhoun i Glades, aborcji było więcej, niż rok wcześniej.
Floryda nie jest już także kierunkiem „turystyki aborcyjnej”. Liczba aborcji wśród osób spoza stanu spadła o 51 proc. do 3 754 w 2024 roku i jest to pierwszy spadek od pięciu lat. Wcześniej Floryda była jednym z głównych stanów w południowo-wschodniej części USA, gdzie kobiety z innych części USA przyjeżdżały, aby legalnie przerwać ciążę.
Red. JŁ