18.2 C
Chicago
czwartek, 2 maja, 2024

„Lęk” w reżyserii Sławomira Fabickiego. Magdalena Cielecka za eutanazją. „Człowiek powinien mieć prawo wyboru”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Znana aktorka Magdalena Cielecka twierdzi, że prawo do decydowania o momencie swojej śmierci jest fundamentalnym ludzkim prawem.

Cielecka zagrała główną rolę w filmie „Lęk” w reżyserii Sławomira Fabickiego, którego tematem jest właśnie prawo do eutanazji. Stąd też atorka w wywiadzie dla „Wysokich obcasów” ujawniła swoje zdanie na ten temat.

 

 

We wspomnianym filmie Magdalena Cielecka gra postać kobiety chorej na nowotwór. Bohaterka filmu Małgorzata bardzo cierpi zarówno w wymiarze fizycznym i psychicznym. Kiedy zawodzą wszystkie możliwości leczenia, myśli o zakończeniu swojego życia. Jak mówi w wywiadzie aktorka, Małgorzata wybiera „wspomagane samobójstwo, czyli eutanazję”.
„Nie do końca umiem sobie wyobrazić, jak to jest – jestem zdrową osobą, która nigdy nie miała styczności z tego typu chorobą” – mówi w wywiadzie Cielecka. „Nie umiem sobie wyobrazić bólu, z jakim się mierzy – bólu tak silnego, tak dotkliwego, że za wszelką cenę chcesz go przerwać. I tą jedyną drogą jest śmierć” – dodaje.
„Dla mnie więc najważniejsze było spróbować wyobrazić sobie, jak funkcjonuje osoba, która już zaakceptowała decyzję o przerwaniu życia, już jest z nim pożegnana. To nie jest decyzja podjęta w afekcie, to nie jest żadne wołanie o pomoc. Choć nie jest też wolna od lęku” – mówi aktorka.
„Zawsze uważałam i nadal uważam, że człowiek powinien mieć prawo wyboru. Że powinien mieć prawo do decydowania o momencie odejścia, o kontynuacji życia lub nie, o prawie do podtrzymywania leczenia lub rezygnacji z niego” – mówi Cielecka.
„To tematy intymne, złożone, bardzo indywidualne. A wybór eutanazji jest wyjątkowo trudny, bo jego konsekwencje dotykają nie tylko zainteresowaną osobę, ciężar spada również na innych” – dodaje aktorka.
„Każdy z nas zmierzy się z pytaniem o śmierć – swoją, bliskich. Zmierzy się z chorobą – swoją i bliskich. I być może będzie musiał rozważyć wolę kogoś bliskiego, kto powie, że nie chce dalej cierpieć, że nie chce wegetować i czekać na śmierć naturalną. Tak bardzo boimy się takich sytuacji, że wolimy o tym nie rozmawiać. Ale też nie wypowiadać się, żeby nie zostać posądzonym o brak wrażliwości, o brak człowieczeństwa” – podsumowuje Cielecka.

 

Oprac. PJ na podstawie Wysokie Obcasy

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520