Muzułmański duchowny Fetullah Gulen odrzucił oskarżenia o wywołanie puczu wojskowego w Turcji. Przebywający na emigracji w Stanach Zjednoczonych Gulen określił zarzuty prezydenta Recepa Erdogana mianem obraźliwych.
Fetullah Gulen wydał oświadczenie, w którym ostro potępił próbę zamachu stanu w Turcji. „Rządy powinny być wyłaniane podczas wolnych i sprawiedliwych wyborów” – napisał duchowny dodając, że modli się za swój kraj i za pokojowe rozwiązanie konfliktu. „Jako ktoś, kto sam ucierpiał w wyniku wojskowych przewrotów w ostatnich pięciu dekadach, uważam za obraźliwe oskarżanie mnie o związki z tego rodzaju działaniami. Całkowicie im zaprzeczam” – oświadczył muzułmański duchowny.
Fetullah Gulen przebywa w Stanach Zjednoczonych od 1999 roku. Mieszka w ośrodku religijno-edukacyjnym w Pensylwanii. W przeszłości duchowny był sojusznikiem Recepa Erdogana. Jednak trzy lata temu Gulen i jego zwolennicy w Turcji odwrócili się od obecnego prezydenta Turcji zarzucając mu korupcję i niszczenie instytucji demokratycznych. Kierowany przez Fetullaha Gulena Sojusz na Rzecz Wspólnych Wartości promuje umiarkowaną wersję islamu, opartą na nauce, edukacji i dialogu międzywyznaniowym.
TS / IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/em/Siekaj