Firma Google odwołała się od decyzji francuskiego sądu, który nakazał jej usunąć niektóre dane z wyników internetowej wyszukiwarki. Elektroniczny gigant nie zamierza zapłacić grzywny. Twierdzi też, że dba o demokrację. W zeszłym roku francuska Komisja Informatyki i Wolności stwierdziła, że Google powinien przestrzegać obowiązującego we Francji tak zwanego prawa do zapomnienia. Chodzi o usuwanie z sieci niektórych informacji o ludziach, jeśli oni sobie tego życzą. Takie prawo uznał dwa lata temu Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Francuscy eksperci uważają, że Google musi przestrzegać prawa do zapomnienia w skali całego świata, a nie tylko na terenie Unii. Internetowy gigant twierdzi jednak, że taka sytuacja mogłaby być wykorzystywana przez – jak to określono – mniej otwarte i mniej demokratyczne kraje. Google nie chce też zapłacić stu tysięcy euro grzywny.
Informacyjna Agencja Radiowa /IAR/ R.Motriuk/mcm/pbp