Dwie eksplozje na stambulskim lotnisku, największym w Turcji. Według najnowszych doniesień zginęły 32 osoby. Taką informację przekazał turecki minister sprawiedliwości. 88 osób jest rannych.
Jak podaje telewizja CNN Turk za przedstawicielami tureckich władz, wybuchy mogły być spowodowane atakami zamachowców – samobójców. Ładunki zostały odpalone w terminalu, przed bramkami bezpieczeństwa. Według świadków, eksplozje poprzedziła strzelanina na jednym z lotniskowych parkingów. Według ministra Begira Bozdaga, jeden z napastników otworzył ogień z kałasznikowa. Władze informują też, że policja strzelała do zamachowców, chcąc ich zneutralizować.
Na razie żadna organizacja nie przyznała się do ataku. W ostatnich latach odpowiedzialnością za zamachy terrorystyczne obciążano kurdyjskich separatystów oraz organizacje tzw. światowego Dżihadu.
W związku z atakami na stambulskie lotnisko niektóre loty zostały przekierowane do innych portów. Nie wiadomo jeszcze jak lotnisko im. Ataturka będzie funkcjonować rano.
TS, Fot. twitter