Zdenerwowani mieszkańcy Chicago sprzeciwiają się planom przekształcenia kolejnego budynku w schronisko dla migrantów. Władze miasta chcą ulokować osoby ubiegające się o azyl w Amundsen Park Field House.
Ludzie zebrani przed budynkiem centrum kulturalnego powiedzieli, że są oburzeni, ponieważ programy dla seniorów i zajęcia pozalekcyjne zostaną przeniesione w inne miejsce. „Zabieracie park młodzieży, która stara się robić coś dobrego. Chcecie odebrać to miejsce też seniorom, dla których udział w zajęciach jest bardzo ważny i zapewnia im kontakt z innymi. Kiedy to się skończy” – pytał jeden z mieszkańców.
W poniedziałek opublikowano nowe dane dotyczące liczby migrantów. Od sierpnia ubiegłego roku do Chicago przyjechało ich ponad 18 tysięcy. Z tego w ponad 20 tymczasowych schroniskach przebywa ponad 10 800 osób a prawie 2 500 nadal czeka na nowe lokum. Tymczasowy dach nad głową migranci znaleźli na posterunkach policji i na lotnisku O’Hare.