18.2 C
Chicago
czwartek, 2 maja, 2024

Czy Holandia walczy jeszcze z pandemią czy już raczej z własnymi obywatelami?! Brutalność policji jak na Białorusi

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Trzydzieści osób trafiło do policyjnych aresztów po zamieszkach, które wybuchły w niedzielę w Amsterdamie podczas nielegalnego protestu przeciwników pandemicznych obostrzeń. W starciach rannych zostało czterech policjantów.

Z informacji stołecznego ratusza wynika, że w nielegalnej demonstracji na Museumplein uczestniczyło w szczytowym momencie 10 tys. osób. Zebrali się oni, aby zaprotestować przeciwko rządowej polityce walki z Covid-19.

 

Demonstracja odbyła się mimo tego, iż w piątek burmistrz miasta Femke Halsema poinformowała, że po konsultacjach z policją i prokuraturą nie wyraża zgody na demonstrację.

 

Po godzinie 13 burmistrz wydała nakaz rozwiązania demonstracji i policja zmusiła uczestników protestu do opuszczenia Museumplein. Na miejscu pojawiły się wzmocnione siły policyjne wyposażone w armatki wodne.

 

Doszło do starć demonstrantów z policjantami, których wsparli żołnierze żandarmerii wojskowej (Koninklijke Marechaussee). Media społecznościowe obiegły nagrania, na których widać jak policyjny pies atakuje jednego z demonstrantów, a siły bezpieczeństwa rozpędzają tłum.

W sumie aresztowano 30 osób, a powodem było zakłócanie porządku, napaść na funkcjonariuszy i nielegalne posiadanie broni. Z informacji przekazanej PAP przez amsterdamską policję wynika, iż nie wiadomo, czy któryś z protestujących został ranny. Wiadomo natomiast o czterech funkcjonariuszach, którzy trafili do szpitala.

 

Jak podał dziennik „Het Parool” doszło także do starcia lewicowych aktywistów ze zwolennikami prawicowo-populistycznego Forum dla Demokracji (FvD). Siedziba ugrupowania przy Herengracht została obrzucona workami z farbą.

 

Według dziennika „De Telegraaf” organizatorzy demonstracji przeciwko pandemicznym obostrzeniom zapowiadają kolejny protest na 16 stycznia. Ma się on odbyć w tym samym miejscu, w którym doszło w niedzielę do zamieszek.

 

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

 

Zarzuty dla dziewięciu uczestników niedzielnej demonstracji w Amsterdamie

epa09663742 Dutch police forces (L) faces people gathering to protest the Dutch government-imposed lockdown measures to curb the spread of the Sars-CoV-2 coronavirus, despite the municipality’s ban on a demonstration of Samen voor Nederland (Together for the Netherlands) in Amsterdam, Netherlands, 02 January 2022. Dutch authorities have previously sent out an urgent appeal to Samen voor Nederland (Together for the Netherlands) and demonstrators not to come to Amsterdam, otherwise security forces will be forced to intervene. The Netherlands enforced a hard lockdown from 19 December 2021 until at least 14 January 2022 to curb the rapid spread of the Omicron variant of SARS-CoV-2. EPA/PHIL NIJHUIS
Dostawca: PAP/EPA.

 

Dziewięciu z trzydziestu zatrzymanych uczestników nielegalnej demonstracji przeciwników rządowej polityki walki z Covid-19, która odbyła się w niedzielę w Amsterdamie, postawiono zarzuty napaści na policjantów i nielegalnego posiadania broni.

Pozostali zatrzymani zostali zwolnieni w poniedziałek do domów, jednak nie oznacza to, że nie zostaną ukarani. Staną przed sądem w późniejszym terminie. W areszcie pozostali najbardziej agresywni z zatrzymanych.

 

W szczytowym momencie na Museumplein protestowało, według władz miasta, 10 tys. osób. Demonstracja była nielegalna, władze stolicy nie wyraziły na nią zgody.

 

Podczas demonstracji doszło do starcia z policjantami, których wsparły oddziały żandarmerii wojskowej (Koninklijke Marechaussee). Media społecznościowe obiegły nagrania, na których widać, jak policyjny pies gryzie jednego z demonstrantów, a siły bezpieczeństwa rozpędzają tłum.

 

Jak informuje rozgłośnia NPO Radio 1, pogryziony przez psa uczestnik demonstracji znajduje się w szpitalu. Po jego opuszczeniu zostanie aresztowany pod zarzutem ataku na funkcjonariuszy.

 

Czterech policjantów trafiło do szpitala, nadal nie wiadomo, ilu protestujących zostało rannych.

 

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

 

apa/ tebe/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520