ZNP przedłużył konsultacje ze szkołami w sprawie protestów. Decyzja o formie protestu zapadnie na początku października, a potem odbędą się referenda w placówkach – czy się przyłączają. Protest może nastąpić tuż przed wyborami. Tymczasem od 1 września obowiązuje nowe rozporządzenie dotyczące wynagrodzeń. Zarząd Związku Nauczycielstwa Polskiego miał ogłosić decyzję w sprawie nauczycielskich protestów w połowie września. Jednak konsultacje ze środowiskiem, czy i w jakiej formie protestować, potrwają do końca miesiąca.
Mimo podwyżek nauczyciele są wciąż niezadowoleni ze statusu materialnego, jednak – jak wyjaśnił prezes ZNP Sławomir Broniarz – konsultacje w sprawie protestu na razie nie wypaliły, bo szkoły skupiły się na niwelowaniu chaosu wywołanego reformą, w tym podwójnym rocznikiem. Przypomnijmy, że w związku z likwidacją gimnazjów i powrotem klas ósmych do szkół średnich trafili uczniowie z podwójnego rocznika: po raz ostatni absolwenci gimnazjów i po raz pierwszy od czasu tej reformy absolwenci ósmych klas podstawówek. Zrodziło to tyle problemów, że związek uznał ich pierwszeństwo, a konsultacje w sprawie protestu wydłużył.
– Nie chcemy potęgować tego napięcia, zamieszania – oświadczył prezes ZNP. – Nie bagatelizujemy braku pieniędzy w samorządach na podwyżki dla nauczycieli, ale tematem numer 1 jest przejście pierwszych szkolnych tygodni w miarę bezboleśnie, Brakuje tysięcy nauczycieli, klasy tworzy się na korytarzach i w szatniach, obiady wydawane są od 10.30, a lekcje trwają do godz. 19.
Ostateczna decyzja o formie protestu ma zapaść do 1 października. Potem odbędą się jeszcze referenda w poszczególnych placówkach – czy przystąpią do akcji. Tak więc strajk lub inna forma protestu, jeśli zostanie przegłosowana, może nastąpić jeszcze przed wyborami parlamentarnymi, które nastąpią 13 października. Według Sławomira Broniarza nauczyciele z kwietniowego strajku wyszli poobijani, ale nadal 80 proc. chce protestować, a 40 proc. pragnie protestu ostrego. ZNP wciąż myśli o wznowieniu zawieszonego w kwietniu protestu, jednak wydłuża konsultacje w tej sprawie, bowiem – jak tłumaczy – nauczyciele za bardzo zajęci są teraz chaosem spowodowanym reformą szkolną. Decyzja strajkowa ma zapaść do 1 października. Tymczasem od 1 września nauczyciele zarabiają więcej.
Wynagrodzenie będzie zależało stopnia awansu zawodowego nauczyciela i od poziomu jego wykształcenia. Najwięcej zarobią magistrowie z przygotowaniem pedagogicznym mający stopień nauczyciela dyplomowanego, najmniej licencjaci bez przygotowania pedagogicznego będący nauczycielami stażystami. Kwoty reguluje nowe rozporządzenie ministra edukacji narodowej z 14.08.2019 wraz z tabelarycznym załącznikiem ze stawkami.
Minimalne wynagrodzenie zasadnicze magistrów z przygotowaniem pedagogicznym:
-
- stażysta – 2.782 zł
-
- kontraktowy – 2.862 zł
-
- mianowany – 3.250 zł
-
- dyplomowany – 3.817 zł
Minimalne wynagrodzenie zasadnicze magistrów bez przygotowania pedagogicznego i licencjatów z przygotowaniem pedagogicznym:
-
- stażysta – 2.466 zł
-
- kontraktowy – 2.509 zł
-
- mianowany – 2.832 zł
- dyplomowany – 3.324 zł
fitz, am, aip