Dużo udało się zebrać, ale i dużo zdarzyło się wydać. Z kwartalnego zestawienia finansowego kampanii ubiegającej się o reelekcję burmistrz Lori Lightfoot wynika, że na jej kontach pojawiło się najwięcej pieniędzy spośród kandydatów w przyszłorocznych wyborach.
Zła wiadomość dla urzędującej burmistrz jest taka, że nie tylko dużo zbiera, ale i dużo wydaje. Mimo, że nie zdecydowała się jeszcze na uruchomienie kampanii w stacjach telewizyjnych, czy radiowych, to i tak z jej konta ubyła ponad połowa tego, co udało jej się zgromadzić w ciągu ostatnich trzech miesięcy.
Zdaniem analityków może to oznaczać kłopoty Demokratki, ponieważ prawdziwa kampania rozpocznie się dopiero po listopadowych wyborach krajowych i stanowych. Wtedy trzeba będzie zaangażować poważne środki, które niekoniecznie znajdą się na jej koncie.
W bardziej komfortowej sytuacji jest główny przeciwnik Lightfoot. Milioner Willie Wilson może pozwolić sobie na więcej, ponieważ jego kampania jest finansowana przede wszystkim z jego prywatnych pieniędzy. Jego początkowy wkład w kampanię wyniósł 5 milionów dolarów, a dla odsunięcia burmistrz od władzy deklaruje przeznaczenie kolejnych milionów.