Prezydent Joe Biden przyspieszył realizację planu wymiany ponad 400 tysięcy wodociągowych rur ołowianych w Chicago. Tym samym o połowę skrócono pierwotny termin.
Początkowo miasto miało na to wyznaczonych 20 lat. Szacowany koszt wymiany to ponad 14 miliardów dolarów. Chicagowskie władze twierdzą, że nie mają wystarczającej ilości pieniędzy, aby zapłacić za wymianę i zdają sobie sprawę z tego, że ołów ma szkodliwy wpływ na nasze zdrowie a zwłaszcza dzieci.
Administracja burmistrza Brandona Johnsona stara się zamknąć lukę budżetową w wysokości 223 milionów dolarów do końca roku i zlikwidować niedobór w wysokości prawie 1 miliarda dolarów w przyszłorocznym budżecie. Radny z 9. okręgu Anthony Beale powiedział, że żądanie Białego Domu wobec deficytu budżetowego Chicago jest nierealne.
Przepisy federalne od 1986 roku zakazują używania rur ołowianych ze względu na zagrożenie dla zdrowia. Chicago ma ich więcej niż jakiekolwiek inne miasto w kraju. Prawie rok temu Federalna Agencja Ochrony Środowiska poinformowała, że pożyczy Chicago 336 milionów dolarów na pomoc w rozwiązaniu problemu. Oczekiwano, że pieniądze te pozwolą na wymianę około 30 tysięcy przewodów.
Władze miasta szacują, że rocznie koszt wymiany ołowianych rur przekroczy 700 milionów dolarów, począwszy od 2027 r. Miasto przeznaczyło w tym roku 169 milionów dolarów na wymianę około 5 100 ołowianych linii serwisowych.
BK