Podczas kopania na plaży wielkiej dziury przez 5-letnią dziewczynkę i jej 9-letniego brata doszło do tragicznego wypadku. Piasek osunął się, przysypując dzieci. 9-latka udało się uratować, a 5-latka zmarła w szpitalu.
Do zdarzenia doszło w powiecie Broward na Florydzie. Dyspozytor numer 911 otrzymał telefon o wypadku ok. godz. 15:00 w środę, 21 lutego. Dzwoniący poinformował, że 9-letni chłopiec i 5-letnia dziewczynka zostali uwięzieni w głębokim dole na plaży Lauderdale-By-The-Sea.
Na plaży szybko pojawili się zastępcy szeryfa, strażacy i ratownicy medyczni, ale uratować udało się tylko 9-letniego chłopca.
Według relacji rzeczniczki Pompano Beach Fire Rescue Sandry King – dzieci wykopały na plaży ogromny dół o głębokości ok. 5-6 stóp. W pewnym momencie ściany dołu zawaliły się, przysypując 9-latka po klatkę piersiową, a dziewczynkę przykrywając w całości.
Pozyskane od jednego ze świadków nagranie z telefonu komórkowego wskazuje, że ok. 10 osób postronnych rzuciło się w kierunku zawalonego dołu, aby spróbować odkopać przysypane dzieci. Oboje udało się wyciągnąć.
9-latek i 5-latka trafili do szpitala. Tego samego dnia stwierdzono zgon dziewczynki.
Dzieci były rodzeństwem. Na Florydę przyjechali z Indiany razem ze swoimi rodzicami.
Red. JŁ