Burmistrz Bostonu Marty Walsh wcielił się w nietypową rolę – wystąpił we własnym teledysku do hitu brytyjskiej piosenkarki Adele, który posłużył do opisania jego bliskich relacji z Charlie’em Bakerem, gubernatorem Massachusetts.
W klipie wykorzystano filtr podobny do tego użytego w oryginale. Tematyka jest jednak zupełnie inna. Pojawiają się nagłówki z gazet o tzw. bromansie Walsha i Bakera. To za jego sprawą, sugeruje film, udało się przekonać potężną firmę General Electric do tego, by przeniosła swoją siedzibę do Bostonu.
Pełen drobnych żartów dla wtajemniczonych – jak tego, gdy padają słowa Adele o mieście, w którym nic się nie dzieje, a w filmie pojawia się rodzinne Swampscott Bakera – klip został wyświetlony podczas niedzielnego śniadania przy okazji obchodów Dnia Świętego Patryka. Było dużo śmiechu, a po wszystkim Walsh i Baker zrobili sobie selfie.
Na koniec filmu zażartowano, że podczas gdy burmistrz popiera Hillary Clinton na prezydenta, Baker stanie w obozie Donalda Trumpa. To jednak mało prawdopodobne – gubernator w przeszłości wielokrotnie krytykował kontrowersyjnego miliardera i zapewnił, że nie zagłosuje na niego, jeżeli ten zdobędzie nominację Partii Republikańskiej w listopadowych wyborach.
https://vimeo.com/159712900
(jj)