1.60 zł – tyle dziennie przypada na jedną osobę w blisko 15% rodzin dotkniętych chorobą lub niepełnosprawnością. Co piata rodzina wielodzietna mieszka w jednym pokoju – wynika z przejmującego raportu o polskiej biedzie, który przygotowała Szlachetna Paczka – mówił ks. Jacek Stryczek w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.
Mamy wrażenie, że po wszystkich ostatnich wydarzeniach w przestrzeni publicznej, Polacy pogubili się w tym, kto potrzebuje pomocy. Przez to chęć do pomagania zmalała. Tymczasem Szlachetna Paczka dociera do tych prawdziwie potrzebujących i pokazuje Polakom, kto naprawdę potrzebuje pomocy. Docieramy do cichej biedy. Do domów, które z zewnątrz wyglądają tak samo, a w środku są w tragicznym stanie. Szlachetna paczka jest potrzebna. Chodzi o to, żeby łączyć biednych i bogatych. - powiedział w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press ks. Jacek Wiosna Stryczek, założyciel Szlachetnej Paczki.
Akcja Szlachetnej Paczki trwa już od 16 lat. Wystartowała w 2001 roku. Jak tłumaczył w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press ksiądz Stryczek był to tragiczny rok, ponieważ cztery miliony Polaków żyło w skrajnym ubóstwie. – Nie mieli na jedzenie na środki czystości, ani na mieszkanie. Pomyślałem wówczas, że w Polsce jest parę milionów osób, które już się dorobiły, więc wystarczyłoby wymienić się rzeczami, nawet używanymi i biedy w Polsce by nie było. Pomysł wydawał się prosty, ale z jego realizacją na początku były spore trudności. Tłumaczył, że pierwsze lata to był ogromny trud angażowania ludzi w pomoc. Dodał, że dopiero wejście do Unii Europejskiej zmieniło Polaków. -To był ratunek dla paczki. Ludzie wyjechali za granicę, zaczęli myśleć, wrócili i zaczęli pomagać- powiedział. Tłumaczył, iż obecnie odnosi wrażenie, że część dorobkiewiczów wróciła i znowu jest modne dbanie tylko o siebie.
Ksiądz Stryczek tłumaczył, z przeprowadzonego przez Szlachetną Paczkę raportu stanu biedy na 2016 r. najbardziej przeraża go sytuacja starszych osób.- Boli mnie to, ze ktoś przez całe życie pracował, funkcjonował a teraz spotyka go brutalna rzeczywistość, czyli co trzeci senior nie może wydać więcej niż 7 zł,żeby nie popaść w długi – tłumaczył. Z raportu wynika m.in, iż 1.60 zł dziennie przypada na jedną osobę, a blisko 15% rodzin jest dotkniętych chorobą lub niepełnosprawnością.