11.6 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

PZU odkupuje od Włochów udziały w Banku Pekao

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Na ogłoszonej w czwartek 8 grudnia transakcji najbardziej mają zyskać akcjonariusze PZU, ale pośrednio może ona przynieść korzyści wszystkim Polakom.

Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA wraz z Polskim Funduszem Rozwoju przejmie od UniCredit 32,8 proc. akcji Banku Pekao, płacąc za nie włoskiej instytucji finansowej w sumie 10,6 mld zł. To największa w ostatnich latach taka operacja na rynkach finansowych. Dzięki sfinalizowanej transakcji PZU staje się największą grupą finansową w Europie Środkowo-Wschodniej. Faktem stanie się też repolonizacja rodzimego sektora bankowego. Jak wyliczyli analitycy portalu money.pl, w rękach inwestorów krajowych znajdzie się bowiem 52 proc. udziałów w bankach działających na rynku, co oznacza powrót do sytuacji sprzed 1999 roku. Co to oznacza dla klientów? Dla klientów Banku Pekao – obecnych i przyszłych najważniejsze są deklaracje Michała Krupińskiego, prezesa PZU, dotyczące przyszłości. I to zarówno samego Banku Pekao jak i banku Alior, kontrolę nad którym PZU przejął wcześniej. Nie będzie więc fuzji obu banków, co dla klientów oby banków byłby procesem dość uciążliwym. Co ważne z kolei dla klientów Alior Banku, najprawdopodobniej dzięki tej transakcji Alior zrezygnuje z zakupu Raiffeisen Bank Polska, zaoszczędzając im podobnych niedogodności z tego tytułu. Symbolem powrotu Banku Pekao w polskie ręce ma być przywrócenie żubra do logo spółki

Zyski dla udziałowców i budżetu

Z kolei dla inwestujących w akcje – bezpośrednio na Giełdzie Papierów Wartościowych lub za pośrednictwem funduszy inwestycyjnych, ważna jest deklaracja utrzymania polityki wypłacania dywidend czyli udziałów w zysku. Najwięcej skorzystać na tym mają akcjonariusze PZU; według wstępnych analiz transakcja da znaczący przyrost zysku spółki, prowadzący do osiągnięcia 10-11 proc. wzrostu zysku na jedną akcję w latach 2017-2018. Prezes Krupiński zapowiedział ponadto, iż transakcja dotycząca Banku Pekao kończy aktualne plany akwizycyjne PZU.

Wynika to z bardzo dobrej kondycji Banku Pekao, który regularnie przynosi bardzo dobre wyniki finansowe. W roku obrotowym 2015 bank ten posiadał 13-proc. udział w rynku kredytów hipotecznych oraz 18-proc. udział w rynku kredytów dla przedsiębiorstw. O tym, że inwestorzy uwierzyli w korzyści z tej transakcji najlepiej świadczy reakcja rynków. Na GPW wyraźnie zwyżkowały kursy akcji PZU i Banku Peakao, a akcje Alior Banku w związku z rezygnacja z planów wobec Raiffeisena wystrzeliły nawet na początku sesji o ponad 15 proc. Pośrednio na tej operacji powinni skorzystać także inni obywatele. Warto w tym miejscu zauważyć, że z badań przeprowadzonych niedawno przez TNS Polska wynika, iż ponad 70 proc. Polaków opowiada się za tym by na rodzimym rynku działało więcej banków z polskim kapitałem. Po sfinalizowaniu transakcji, oprócz powrotu do przewagi polskiego kapitału w rynku bankowym (wspomniane 52 proc. udziałów w rynku) także jego struktura będzie spełniać te oczekiwania. Pod polską kontrolą będą bowiem zarówno największy bank detaliczny – PKO BP, jak i wiodący w bankowości korporacyjnej Pekao. A wypracowane przez nie zyski w znacznej części nie będą już przekazywane za granicę, ale zasilą – bezpośrednio i pośrednio – Skarb Państwa.

Zbigniew Biskupski AIP, Fot. Archiwum

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520