Zięć i doradca prezydenta Donalda Trumpa Jared Kushner zaprzeczył, by współpracował z Rosją w sprawie kampanii wyborczej i nic nie wie o takich działaniach. Kushner wygłosił swoje oświadczenie po przesłuchaniach w Kongresie dotyczących jego kontaktów z Rosjanami.
Podczas kampanii wyborczej i w okresie poprzedzającym objęcie urzędu przez Donalda Trumpa Jared Kushener miał kilka kontaktów z Rosjanami, których początkowo nie ujawnił. Spotkał się między innymi z ambasadorem Rosji w Waszyngtonie, bliskim Kremlowi rosyjskim bankowcem a także prawniczką Natalią Weselnicką, która mogła mieć powiązania z rosyjskimi służbami specjalnymi. Jared Kushner zapewnił, że nie czytał e-maila, w którym Weselnicka obiecywała pomoc Moskwy w kampanii wyborczej Donalda Trumpa. „Nie współpracowałem z Rosją i nie znam nikogo ze sztabu, kto by to robił. Nie miałem niewłaściwych kontaktów ani nie polegałem na rosyjskich funduszach w działalności biznesowej” – oświadczył.
W pisemnym oświadczeniu Jared Kushner przyznał, że podczas rozmowy z ambasadorem Kisljakiem mówił o wykorzystaniu bezpiecznych kanałów komunikacji z Kremlem znajdujących się w ambasadzie Rosji w Waszyngtonie. Tłumaczył jednak, że zaproponował to gdy usłyszał, że rosyjscy generałowie mają do przekazania ważne informacje na temat Syrii.
Jared Kushner jest mężem córki Donalda Trumpa – Ivanki. W Białym Domu ma stanowisko wysokiego rangą doradcy amerykańskiego prezydenta.
W pisemnym oświadczeniu Jared Kushner przyznał, że podczas rozmowy z ambasadorem Kisljakiem mówił o wykorzystaniu bezpiecznych kanałów komunikacji z Kremlem znajdujących się w ambasadzie Rosji w Waszyngtonie. Tłumaczył jednak, że zaproponował to gdy usłyszał, że rosyjscy generałowie mają do przekazania ważne informacje na temat Syrii.
Jared Kushner jest mężem córki Donalda Trumpa – Ivanki. W Białym Domu ma stanowisko wysokiego rangą doradcy amerykańskiego prezydenta.
Informacyjna Agencja Radiowa / IAR / Marek Wałkuski / Waszyngton/mcm/pp