Departament transportu w Seattle oraz departament stanowy wydadzą w sumie ponad milion dolarów na ustawienie płotów pod autostradami w „Szmaragdowym Mieście”, które mają uniemożliwić bezdomnym przebywanie na tych terenach.
Płoty mają 10 stóp (3 metry) wysokości i są zaprojektowane tak, aby trudno się było po nich wspiąć. Stanowy departament przeznaczy na ich ustawienie 527 tys. dolarów, a miejski 570 tys.
Travis Phelps, rzecznik departamentu stanowego, stwierdził, że agencja chce się upewnić, że bezdomni „nie obozują pod autostradami i nie narażają się w ten sposób na niebezpieczeństwo”. Krytycy tego projektu podkreślają, że nie pomaga to w walce z problemem bezdomności, a jedynie przenosi go w inne miejsce.
(mcz)