16.9 C
Chicago
środa, 1 maja, 2024

Zakaz wywieszania plakatów KOD w Skoczowie

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W piątek 5 sierpnia na skoczowskim rynku doszło do manifestacji Komitetu Obrony Demokracji. Nieco ponad 20 osób protestowało przeciwko łamaniu prawa i cenzurze wprowadzanej, według działaczy KOD, przez burmistrza Skoczowa.

Burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko łamie prawo, nie pozwalając na wywieszenie naszych ogłoszeń – twierdzą działacze Komitetu Obrony Demokracji. -Należy się zastanowić, czy to KOD nie naruszył prawa, pomawiając nas publicznie – odpowiada Andrzej Bubnicki, zastępca burmistrza Skoczowa.

Wszystko zaczęło się od odmowy wywieszenia plakatów KOD na miejskich tablicach w Skoczowie. Plakaty przypominające nekrologi, komunikowały – zdaniem KOD – o naruszaniu podstawowych wolności w Polsce. Na nekrologach znajdowały się m.in. Napisy: „Demokracja przeżyła 27 lat. Pogrzebana przez partię rządzącą wraz z niezależnością Trybunału Konstytucyjnego. Śpij spokojnie – wrócimy po Ciebie – KOD”. Podobnie pożegnane na plakatach zostały: „prawa człowieka”, „wolność” i „prywatność”. Takie plakaty zostały wywieszone w całej Polsce, a w naszym regionie m.in. W Bielsku-Białej, Cieszynie czy Ustroniu. W Skoczowie KOD nie otrzymał zgody na wywieszenie ogłoszeń, mimo że działacze Komitetu Obrony Demokracji uiścili w Skoczowie wszystkie wymagane opłaty. W piśmie z 28 lipca burmistrz Skoczowa Mirosław Sitko wyjaśniał: „Zgodnie z paragrafem 13. Zarządzenia nr 0050.15.2014 r. Burmistrza Skoczowa z dn. 23.01.2014 r. można odmówić realizacji wniosku dotyczącego wywieszania ogłoszenia z powodu treści plakatu, które są niezgodne z ustaleniami urzędowymi, przepisami prawnymi lub dobrymi obyczajami. Plakat, który Państwo dołączyliście do wniosku ma charakter polityczny, zawiera treści o charakterze politycznym, a politycznych manifestacji ugrupowań politycznych nie mamy obowiązku legitymizować na publicznych słupach ogłoszeniowych, ponadto forma tego „plakatu” w postaci połączonych czterech nekrologów jest niezgodna z zasadami współżycia społecznego i narusza dobre obyczaje”.

W piątek 5 sierpnia o godzinie 11 na skoczowskim rynku rozpoczął się protest Komitetu Obrony Demokracji przeciwko odmowie wywieszenia plakatów. Jak mówili działacze KOD-u, burmistrz dokonał aktu cenzury. -W tej chwili podjęliśmy kroki prawne, wezwaliśmy już burmistrza do usunięcia naruszenia prawa, jeśli to nie poskutkuje, sprawa skończy się w sądzie – mówił Piotr Sikorski, koordynator KOD Podbeskidzie. -Mieliśmy nadzieję, że burmistrz zejdzie do nas i wyjaśni nam wszystkim tą decyzję. Niestety nikt z urzędu nie chciał się z nami spotkać – komentuje. Jak twierdzą działacze KOD, Skoczów jest pierwszym miastem w Polsce, które odmówiło wywieszenia plakatów. -Moim zdaniem doszło przynajmniej do nadgorliwości urzędniczej, samorządowcy chyba chcą się przypodobać wyższej władzy. Dlatego trzeba z tym walczyć. Przypuszczam że sąd nie będzie chciał zajmować się tą sprawą, uzna ją za błachą, ale ona błacha nie jest, dlatego tu jesteśmy – mói Bogdan Desoń z bielskich struktur parti Nowoczesna.

Jak mówią przedstawiciele KOD, forma plakatów nikogo nie obraża. Skoczowski magistrat uznaje z kolei, że forma nekrologów zarezerwowana jest do informowania o śmierci osób. -Ciekawe, że takie nekrologi wiszą w całej Polsce i nikomu nie przyszło do głowy, że mogą kogoś obrażać – twierdzi Desoń. O zdanie zapytaliśmy władze Skoczowa. Podczas protestu burmistrz Mirosław Sitko, wybrany na urząd z list Prawa i Sprawiedliwości, był w magistracie nieobecny, komentarza udzielił jego zastępca Andrzej Bubnicki. -My działamy zgodnie z prawem. Ogłoszenia naruszają dobrą obyczajowość, wykorzystują formy informowania o śmierci ludzi dla celów politycznych i prześmiewczych – mówi. Zapytany o to, czy w Skoczowie zostało naruszone prawo, zastępca burmistrza odpowiada: -Nie mam mowy o naruszeniu prawa, wręcz przeciwnie, my szanujemy prawo. Wszystko oparte jest na regulaminie miejskim, przyjętym jeszcze w poprzedniej kadencji. Należy się zastanowić nad sytuacją przeciwną, czy nie doszło do naruszenia prawa przez działaczy KOD, którzy publicznie, w obecności mediów pomówiły o naruszenie prawa burmistrza.

aip, Fot. Andrzej Drobik

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520