Senator ze stanu Waszyngton wyszedł z propozycją ustawy, która zabroniłaby noszenia masek w miejscach publicznych.
Jim Honeyford chce w ten sposób ułatwić pociągnięcie do odpowiedzialności osób uczestniczących w gwałtownych protestach. W ustawie stwierdzono, że ostatnie demonstracje z udziałem zamaskowanych jednostek stały się zagrożeniem dla bezpieczeństwa publicznego.
Pierwszego maja, gdy obchodzone było Święto Pracy, w mieście Olympia, stolicy stanu Waszyngton, doszło do rozruchów z udziałem ok. 75 demonstrantów w maskach, którzy m.in. rzucali kamieniami w policjantów. W zachodniej części stanu zatrzymano wtedy łącznie czternaście osób.
Ustawa SB 5941 zakazałaby noszenia masek, kapturów i innych nakryć głowy utrudniających zidentyfikowane danej osoby. Zakaz obowiązywałby na ulicach i innych miejscach uczęszczanych przez mieszkańców.
(mcz)