W budżecie zaproponowanym przez prezydenta Donalda Trumpa znalazły się cięcia sięgające 120 mln dolarów wobec kompleksu nuklearnego Hanford Nuclear Reservation w stanie Waszyngton.
W Hanford przez dekady produkowano pluton do broni nuklearnej. Dzisiaj to najbardziej zanieczyszczone odpadami promieniotwórczymi miejsce w USA, którego oczyszczanie kosztuje co roku przeszło dwa miliardy dolarów.
Senator Patty Murray z Partii Demokratycznej stwierdziła w komentarzu, że proponowane cięcia ze strony administracji federalnej stanowią duże rozczarowanie.
Redukcja środków to tym większy zawód, że w ostatnim czasie w Hanford doszło do dwóch incydentów, które wzbudziły troskę o bezpieczeństwo zatrudnionych tam osób. W jednym z nich zawaliła się część tunelu, w którym składowane są odpady radioaktywne, w drugim doszło natomiast do wycieku w jednym ze zbiorników zbudowanych w latach 70. ubiegłego wieku.
(mcz)