Coraz więcej młodych ludzi w Chicago choruje na koronawirusa. Miejski departament zdrowia poinformował, że tendencję zwyżkową zauważono w grupie wiekowej od 18 do 29 lat.
Najwięcej przypadków wśród młodych ludzi zdiagnozowano w ubiegłym tygodniu w dzielnicy Lincoln Park. Od 15 czerwca prawie 30 procent nowych przypadków COVID-19 potwierdzono właśnie w tej grupie wiekowej. Z kolei w Illinois odnotowano także więcej zachorowań wśród młodych ludzi. Jednak dotyczy do osób w wieku od 10 do 19 lat.
Dyrektor stanowego departamentu zdrowia, doktor Ngozi Ezike zaznaczyła, ze tendencja ta jest niepokojąca bo do tej pory koronawirus diagnozowano głównie u osób starszych i zmagających się z chorobami układu oddechowego. Dodała, że w ciągu minionego tygodnia potwierdzono 100 przypadków COVID-19 u osób od 10 do 19 lat. Zarówno departament zdrowia Illinois jak i Chicago zwrócił uwagę, że może to być efekt rozluźnienia obostrzeń i większego kontaktu z rówieśnikami.
BK