15.3 C
Chicago
sobota, 27 kwietnia, 2024

Włochy: Samobójcza śmierć restauratorki. Czy zabił ją hejt w sieci?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Niebezpieczeństwa wynikające z mowy nienawiści w mediach społecznościowych i stawiania ludzi pod ich „pręgieżem” to temat dyskusji we wtorkowej włoskiej prasie. Wywołała ją samobójcza śmierć restauratorki, której influencerzy zarzucili, że sama stworzyła homofobiczną recenzję swego lokalu, a potem na nią odpowiedziała.

Jakie są granice dążenia do prawdy, do czego może doprowadzić tzw. hejt w sieci i jaki jest realny wpływ celebrytów i influencerów? – zastanawiają się komentatorzy w chwili, gdy trwa dochodzenie w sprawie śmierci restauratorki z północy Włoch. Według mediów śledztwo toczy się pod kątem nakłonienia do samobójstwa.
Giovanna Pedretti, właścicielka pizzerii w miejscowości Sant’Arcangelo Lodigiano w Lombardii, zamieściła w mediach społecznościowych homofobiczną recenzję swojego lokalu, którą miał napisać jeden z jej klientów, oburzony między innymi tym, że siedział obok pary gejów oraz osoby z niepełnosprawnością. Restauratorka opublikowała odpowiedź na ten wpis tłumacząc, że jej lokal jest otwarty dla wszystkich i potępiając nietolerancję zasugerowała, by autor recenzji nie przychodził więcej do jej pizzerii.
Gdy polemika ta trafiła do mediów, znana z często z radykalnych opinii dziennikarka i celebrytka Selvaggia Lucarelli oraz jej partner Lorenzo Biagiarelli wyrazili wątpliwość co do autentyczności tej recenzji oraz przypuszczenie, że to restauratorka sama ją napisała, by potem na nią odpowiedzieć.
W sobotę 59-letnia właścicielka lokalu została wezwana na posterunek karabinierów, by przekazała informacje na temat homofobicznego postu i pomogła tym samym zidentyfikować jej autora, gdyż można go ścigać za podżeganie do nienawiści.
Kilkadziesiąt godzin po tym, gdy kobieta złożyła zeznania, jej ciało znaleziono w rzece. Według śledczych wszystko wskazuje na samobójstwo.
Wtorkowa prasa publikuje wpis córki kobiety skierowany do Selvaggii Lucarelli: „Znęcanie się jest niebezpieczne”. Zarzuciła celebrytce, że „zmasakrowała medialnie” jej matkę i dodała: „Niech pani szuka następnej ofiary”.
Influencer Biagiarelli, cytowany we wtorek przez media, odpiera zarzuty siania nienawiści pod adresem restauratorki. Lucarelli stwierdziła zaś na swoim profilu: “Pisanie rzeczy nieprawdziwych może być niebezpieczne”.
„A potem dochodzi do tragedii – dodała – zaś winą obarcza się tego, kto ustala prawdę”.
„Czasem kogoś poniesie, czasem kończy się to czyjąś śmiercią. Oto media społecznościowe” – podkreśla publicysta dziennika „La Repubblica” w komentarzu zatytułowanym „Selvaggia z arszenikiem”.
Część prasy zarzuca influencerom „dziką nagonkę”, która – jak zaznaczono – zakończyła się tragedią. „Il Giornale” pisze o „medialnym linczu”, jaki stosują niektórzy blogerzy i o jego „ofiarach bez prawa do obrony”.
W mediach dominują głosy o potrzebie refleksji nad realnym wpływem mediów społecznościowych i influencerów.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

 

sw/ ap/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520