Brytyjscy naukowcy oszacowali, w których krajach niemowlęta płaczą najwięcej, a w których najmniej. Mają nawet możliwe wyjaśnienie tych różnic.
Najdłużej płaczą dzieci w Wielkiej Brytanii, w Kanadzie i we Włoszech. Najspokojniejsze są w Danii, w Niemczech i w Japonii. Autor badań, profesor Dieter Wolke z Uniwersytetu Warwick mówi BBC, że ma trzy hipotezy wyjaśniające te różnice. – Duńscy rodzice mają największą cierpliwość; poczekają dwie minuty aż dziecko się trochę wypłacze, potem pocieszają je, przytulają, mają dużo kontaktu cielesnego – wyjaśnia profesor Wolke.
Drugi powód to stres w ciąży: zestresowane przyszłe matki mają większe stężenie hormonu – kortyzolu, który przenika do ciała dziecka i może wywoływać potem gwałtowne reakcje. Trzecia przyczyna to wsparcie społeczne. Na przykład właśnie w Danii nie tylko matki, ale także ojcowie mogą swobodnie brać urlopy wychowawcze. – Inna rzecz, że w czterech przypadkach na dziesięć dziecka po prostu nie da się uspokoić, choćby nawet najcierpliwsi rodzice stawali na głowie – konkluduje profesor Wolke.
Wyniki badań publikuje „Journal of Pediatrics”.
Rafał Motriuk, Fot. Dreamstime.com