Prezydent Donald Trump pobił swój rekord aktywności na Twitterze. Wczoraj umieścił na tej platformie lub podał dalej prawie 120 wpisów. Amerykański przywódca krytykował procedurę impeachmentu, wytykał wrogość demokratom i skomentował przyznanie tytułu człowieka roku magazynu Time Grecie Thunberg.
W ostatnim czasie Donald Trump jest bardzo aktywny na Twitterze. W niedzielę umieścił tam lub podał dalej 77 wpisów, w środę 105. Wczoraj pobił ten rekord co najmniej 118 wpisami.
Gdy komisja sprawiedliwości Izby Reprezentantów debatowała nad artykułami impeachmentu, amerykański prezydent wielokrotnie zapewniał, że nie wywierał presji na Ukrainę i nie utrudniał śledztwa w tej sprawie. Pytał też dlaczego takie kraje jak Francja czy Niemcy nie zrobią więcej, aby pomóc Ukrainie tylko oglądają się na Stany Zjednoczone. Demokratom zarzucał podjęcie próby podważenie wyniku demokratycznych wyborów. Komentując przyznanie szwedzkiej aktywistce Grecie Thunberg tytułu Człowieka Roku magazynu Time, Donald Trump poradził jej, aby się zrelaksowała, obejrzała klasyczny film i popracowała nad opanowaniem gniewu. Późnym wieczorem pogratulował zwycięstwa Borisowi Johnsonowi.
Demokratyczny rywal prezydenta USA Joe Biden wezwał go w pewnym momencie, aby trochę odpoczął od Twittera. „Zaspany Joe wie bardzo dużo o odpoczynku” – odpowiedział mu sztab Donalda Trumpa.
Prezydent Stanów Zjednoczonych używa Twittera jako głównego narzędzia komunikacji ze swoimi zwolennikami. Na platformie tej obserwuje go ponad 67 milionów osób.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Wałkuski/Waszyngton/wk