Szczepienia dla pracowników ochrony zdrowia i nauczycieli; powołanie funduszu kompensacji dla osób dotkniętych skutkami ubocznymi szczepień przeciw Covid-19, ograniczenia aktywności osób niezaszczepionych – to niektóre rekomendacje Rady Medycznej przy premierze, które poparł szef PO Donald Tusk.
Na konferencji prasowej po środowej rozmowie Tusk nawiązał do najnowszych danych resortu zdrowia dotyczących pandemii (28,3 tys. nowych zakażeń koronawirusem i 460 kolejnych osób zmarłych). Stwierdził, że statystyki te są smutne i tragiczne, tym bardziej, że – jak podkreślił – sytuują Polskę na szczycie „tragicznego rankingu” dotyczącego Covid-19.
Były premier powtórzył wielokrotnie formułowane już deklaracje, iż PO i Koalicja Obywatelska są gotowe poprzeć działania rządu dotyczące walki pandemią, które rekomenduje Rada Medyczna. „Miałem okazję wczoraj rozmawiać telefonicznie, a dzisiaj bezpośrednio z członkami Rady Medycznej przy premierze. Głównym powodem było to, że tak naprawdę rząd nigdy nie poinformował o powodach, dla których po pierwsze nie informuje opinii publicznej, jakie to są rekomendacje, i po drugie – dlaczego nie realizuje żadnych rekomendacji Rady Medycznej” – powiedział Tusk.
Według niego, rozmowy z ekspertami ujawniły „bezwzględną i okrutną prawdę” na temat polityki rządu dotyczącej pandemii. „Otóż okazuje się, że konkluzje, jakie zapadają po spotkaniach Rady Medycznej, nie są uwzględniane przez rząd od wielu, wielu miesięcy. Jednym z najbardziej dramatycznych głosów był głos prof. Roberta Flisiaka, członka Rady Medycznej przy premierze – apelował o to, aby naprawdę odpolityzować, żeby zrezygnować z jakiejkolwiek propagandy, tylko żeby zostawić lekarzom i ekspertom nadawanie kształtu decyzjom, które są niezbędne” – relacjonował szef PO.
Skrytykował przy tym rząd za – jak to określił – „polityczny spektakl i PR-owe zagrywki” wokół pandemii. „Prawie wszystkie narzędzia są w ręku rządu. Nie trzeba czekać na jakieś długie prace parlamentarne – one są już w istniejących ustawach i rozporządzeniach. Rząd nic nie robi, rząd abdykował, stchórzył przed pandemią – taki jest obraz ostatnich miesięcy; taki obraz wyłania się także z moich rozmów z lekarzami, profesorami, ekspertami, w tym z członkami z Rady Medycznej przy rządzie Mateusza Morawieckiego” – przekonywał Tusk.
Przewodniczący PO zwrócił uwagę, że rekomendacje Rady Medycznej są przede wszystkim dla rządu, a nie dla parlamentu. Dlatego – jak ocenił – środowe spotkanie marszałek Sejmu Elżbiety Witek z przedstawicielami klubów parlamentarnych i kół miało, w sprawie projektu dotyczącego weryfikacji szczepień, przede wszystkim cel propagandowy.
„Ale ustaliliśmy z przewodniczącym klubu parlamentarnego KO Borysem Budką, że będzie uczestniczył w tym spotkaniu, bo chcemy wykorzystać każdą możliwą okazję, żeby dowiedzieć się, co rząd ma zamiar zrobić i żeby powtórzyć w każdym miejscu, że rekomendacje Rady Medycznej, jeżeli będą podejmowane przez rząd, będą mogły liczyć także na nasze wsparcie” – zadeklarował Tusk.
Podkreślił, że nie ma już czasu na zastanawianie się. „Ta abdykacja rządu, to nicnierobienie, to uderzające tchórzostwo rządu w sprawie pandemii, ta niechęć do wzięcia jakiejkolwiek odpowiedzialności, to jest najbardziej tragiczny koszt, jaki sobie możemy wyobrazić, bo mamy najbardziej tragiczne statystyki śmiertelności” – wskazał lider PO.
Zwrócił uwagę, że Polska znajduje się obecnie wśród kilku państw z największą śmiertelnością z powodu koronawirusa na świecie. „Dwa dni temu u nas zmarło więcej osób na Covid, niż w Stanach Zjednoczonych, Brazylii czy w Indiach – to daje wyobrażenie jaki to jest dramat. Tylko Rosja i Ukraina są jeszcze w podobnej sytuacji. Nie jestem w stanie tego zaakceptować” – podkreślił Tusk.
Szef Platformy ujawnił niektóre rekomendacje ekspertów dotyczące walki z Covid-19. „One dotyczą szczepień dla pracowników ochrony zdrowia i nauczycieli, one dotyczą np. funduszu kompensacji, żeby każdy, kto po szczepieniu uznał, że jest jakiś uboczny skutek, żeby miał gwarancję, że państwo się nim zaopiekuje, także od strony finansowej” – powiedział.
Zwrócił ponadto uwagę, że tylko w Polsce tzw. paszport covidowy, czyli certyfikat szczepienia przeciw Covid-19 jest bezużyteczny. „Nie ma możliwości punktowego ograniczania aktywności ludzi niezaszczepionych. Ludzie, którzy w Polsce się zaszczepili, czują się kompletnie opuszczeni przez rząd, nie mają z tego tytułu żadnego bezpieczeństwa, a przecież szczepienie temu miało służyć” – zaznaczył.
Rządzącym wytknął ponadto brak elementarnych procedur dotyczących postępowania z chorymi na Covid, ponieważ – zgodnie z jego wiedzą – wojewodowie nie przygotowali planu alokacji pacjentów. „Przecież to jest czwarta, nie pierwsza fala pandemii” – zaznaczył. Wskazał ponadto, że w związku z pandemią w szkołach panuje chaos. „Musi być powrót do tzw. śledztw epidemiologicznych, państwo tutaj skapitulowało. Nie ma tego śledzenia zainfekowanych, chorych po to, żeby ograniczać transmisję wirusa” – mówił Tusk. Wykluczył zarazem możliwość poparcia dla wprowadzenia obowiązkowych szczepień na Covid-19.
Resort zdrowia poinformował w środę o kolejnych ponad . Zmarło 460 osób z COVID-19. To najwyższa liczb zakażeń w IV fali pandemii w Polsce. Dokładnie rok temu wykryto 10 139 nowych przypadków, a tydzień temu – 24 239 zachorowań. (PAP)
autor: Marta Rawicz
mkr/ mok/