Mężczyzna z Nowego Jorku musiał zostać uratowany dwa razy w ciągu jednego dnia podczas wędrówki po paśmie górskim w północnej Arizonie, podały władze.
28-letni mężczyzna z Brooklynu po raz pierwszy zadzwonił pod numer 911 w środę około godziny 19:00, aby powiedzieć, że zgubił się podczas wędrówki szlakiem Humphreys w San Francisco Peaks na północ od Flagstaff – przekazali urzędnicy biura szeryfa hrabstwa Coconino.
Szlak biegnie przez około 8,9 km stromego, skalistego terenu między ośrodkiem narciarskim Arizona Snowbowl a szczytem Humphreys Peak, najwyższym punktem stanu o wysokości 12 633 stóp (3 851 metrów).
O godzinie 17:00 następnego dnia turysta znów zadzwonił pod numer 911, aby powiedzieć, że potrzebuje pomocy po tym, jak doznał obrażeń podczas upadku w pobliżu górskiego grzbietu na szlaku Humphreys.
Helikopter ratunkowy Departamentu Bezpieczeństwa Publicznego Arizony został wysłany, aby zabrać mężczyznę i innego turystę, który zatrzymał się, aby mu pomóc.
„Mężczyzna, którego nie zidentyfikowano, „otrzymał profilaktyczną edukację w zakresie poszukiwania i ratownictwa oraz na temat warunków na szlaku i zbliżającej się zimowej burzy oraz zachęcono, aby nie podejmował ponownej próby wędrówki” – powiedzieli urzędnicy biura szeryfa w oświadczeniu.
Red. JŁ