SpaceX spróbuje zaliczyć w ten weekend hat-tricka. Nie będzie żadnego meczu. Będzie start – potrójny start rakiet. Elon Musk chce wysłać w komsos trzy rakiety, jedna po drugiej, dzień po dniu.
Prywatna firma zamierza wystrzelić trzy rakiety z trzech różnych wyrzutni w ciągu trzech dni, począwszy od piątku (17 czerwca), kiedy SpaceX wyniesie na orbitę 53 satelity internetowe Starlink z Pad 39A NASA Kennedy Space Center na Florydzie. Start z kalifornijskiej bazy sił kosmicznych Vandenberg nastąpi w sobotę rano, celem umieszczenia satelity radarowego dla niemieckiego wojska, a trzecia misja powróci na Florydę, aby wystrzelić komercyjnego satelitę komunikacyjnego ze stacji kosmicznej Cape Canaveral.
Byłby to rekord firmy. Największą „gęstość startów” SpaceX osiągnęło na początku tego roku, kiedy wystrzelono również trzy rakiety, ale w ciągu czterech dni – od 31 stycznia do 3 lutego.
Jeśli piątkowy start przebiegnie gładko, SpaceX przeniesie uwagę na swoją platformę startową w bazie sił kosmicznych Vandenberg w Kalifornii, aby wystrzelić SARAh 1, satelitę radarowego teledetekcji z syntetyczną aperturą dla niemieckiego wojska, zbudowany przez Airbus. Start jest planowany na 10:00 czasu wschodniego (14:00 GMT) w sobotę (18 czerwca).
Gdy SARah 1 znajdzie się na orbicie, uwaga SpaceX powróci na Florydę, gdzie firma spróbuje wystrzelić satelitę komunikacyjnego Globalstar FM15 dla Globalstar. Ta misja wystartuje z lądowiska SpaceX na stacji kosmicznej Cape Canaveral o godzinie 12:30 EDT (04:30 GMT) w niedzielę, 19 czerwca.
Red. JŁ