Mimo niskich notowań w sondażach, prezydent Donald Trump i republikanie pokazali siłę polityczną. Kandydatka tej partii Karen Handel zwyciężyła w wyborach uzupełniających do Kongresu w stanie Georgia.
Wybory w 6 okręgu stanu Georgia nie przyciągnęłyby uwagi obserwatorów, gdyby nie podjęta przez demokratów próba odebrania republikanom miejsca w Kongresie, które zajmowali od ponad 40 lat.
Demokraci chcieli udowodnić, że niechęć do prezydenta Donalda Trumpa jest tak duża, że są w stanie wygrać nawet w konserwatywnym okręgu wyborczym. Mając do czynienia z ofensywą przeciwników politycznych Republikanie również zmobilizowali wszystkie siły.
Na kampanię wyborcza obie partie wydały rekordowa sumę 50 milionów dolarów. Ostatecznie, Demokratom nie udało się jednak przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Ich liberalny kandydat Jon Ossoff zdobył o 5% głosów mniej od kandydatki republikanów Karen Handel.
Wyniki wyborów w Georgii umacniają pozycję Donalda Trumpa wewnątrz partii republikańskiej. Pokazują, że potrafi zmobilizować swoich zwolenników oraz że niskie poparcie dla niego w sondażach nie musi przekładać się na klęskę wyborczą Republikanów. To także sygnał, że Republikanie wcale nie stoją na przegranej pozycji w przyszłorocznych wyborach do Kongresu.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Wałkuski/Waszyngton/dj