Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie tragedii, do której doszło w ubiegłym tygodniu w Koziegłowach. Z niewyjaśnionych jeszcze powodów zmarło 1,5-roczne dziecko.
Początkowo pojawiły się pogłoski, że przyczyną śmierci dziecka mogło być zakrztuszenie. W tym tygodniu przeprowadzono sekcję zwłok, która nie odpowiedziała na pytanie, co było przyczyną śmierci. – Biegli lekarze nie byli w stanie stwierdzić, co było przyczyną śmierci dziecka. Zlecono badania histopatologiczne – mówi Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Wiadomo, że dziecko przed śmiercią było leczone. Dodatkowe badania mają dać m.in. odpowiedź, czy leczenie było prowadzone prawidłowo.
BR (aip)