Bruksela gotowa wprowadzić strefę niskich emisji spalin od nowego roku. Za jej naruszenie grozić będą kary finansowe. Poinformowała o tym minister środowiska w rządzie regionalnym belgijskiej stolicy.
Minister środowiska tłumaczyła decyzję pogarszającą się jakością powietrza. Mówiła o rosnącej liczbie osób, które mają problemy z oddychaniem i o alergiach. Poinformowała, że najwyższy czas, by i Bruksela wprowadziła strefy niskich emisji spalin i zamknęła wjazd dla najstarszych samochodów i najbardziej zanieczyszczających środowisko. W przyszłym roku, każdy kierowca, podczas przeglądu technicznego, będzie informowany do kiedy może wjechać swoim samochodem do takiej strefy. Przy wjeździe do Brukseli, oraz w centrum zamontowane będą kamery sprawdzające numery rejestracyjne samochodów. Na początek na celowniku będą stare auta z silnikami diesla. Za wjazd do strefy mimo zakazu będzie grozić kara w wysokości 350 euro.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Beata Płomecka/Bruksela/kj