Tłumacz Google pomógł funkcjonariuszom policji na lotnisku LAX w Los Angeles uratować samobójcę przed śmiercią.
Samobójca szykował się do skoku z pięciopiętrowego parkingu przy terminalu nr 4. Mówił po koreańsku, więc komunikacja z amerykańskimi policjantami była utrudniona. W końcu jednak funkcjonariusz Mike Dear wpadł na pomysł, aby wykorzystać technologię. Wyciągnął swojego smartfona i uruchomił narzędzie translatorskie. Dzięki temu udało się zrozumieć niektóre słowa wypowiadane przez mężczyznę, a także wzbudzić jego ciekawość. Chcąc samemu skorzystać z tłumacza, mężczyzna zbliżył się do funkcjonariuszy. Wtedy inni go złapali i uniemożliwili dalsze igranie ze śmiercią.
Mężczyznę skuto kajdankami i zabrano do kliniki psychiatrycznej. Policja podkreśla, że nie był to pierwszy raz, kiedy tłumacz Google przydał się w ich pracy.
(hm)/fot.twitter