Przeciąganie liny pomiędzy samorządami lokalnymi, a stanowymi, republikańskimi władzami Teksasu trwa w najlepsze. W czwartek Sąd Najwyższy Teksasu zablokował możliwość nakładania przymusu maseczkowego przez szkoły publiczne w San Antonio.
Najwyższa instancja stanowego sądu uchyliła wyrok sądu apelacyjnego sprzed 4 tygodni, który zezwalał urzędnikom z San Antonio i Bexar County na nakładanie obowiązku zasłaniania ust i nosa w szkołach. W efekcie urzędnicy mogli zmusić pracowników szkół i uczniów do zakładania maseczek w czasie zajęć i na terenie szkół.
Abbott i władze stanowe są uwikłani w liczne batalie prawne z miastami, hrabstwami i okręgami szkolnymi na obszarach miejskich. Samorządy walczą z zarządzeniem wykonawczym gubernatora, które zakazuje odgórnego nakładania przymusu zamaskowania przez lokalnych urzędników.
W środę sędzia okręgowy z Dallas stanął po stronie sędziego hrabstwa Dallas – Claya Jenkinsa – w jego dążeniu do ustanowienia własnego nakazu maskowania dla szkół publicznych, uczelni i przedsiębiorstw – wbrew Abbottowi. Krótko później prokurator generalny Ken Paxton odwołał się od tej decyzji, dzięki czemu nałożenie nakazu zakładania maseczek na terenie Dallas zostało na jakiś czas zablokowane.
Red. JŁ